Daniel Ricciardo otrzymał propozycję startów od McLarena

Sport Bild podaje, że ekipa zaproponowała kierowcy 20 milionów dolarów za każdy rok startów
21.06.1812:43
Mateusz Szymkiewicz
3073wyświetlenia
Embed from Getty Images

Niemiecki Sport Bild podaje, że ekipa McLaren złożyła propozycję kontraktu Danielowi Ricciardo.

Australijczyk jest kluczową postacią na tegorocznym rynku kierowców. Zawodnik Red Bulla posiada umowę tylko do końca sezonu 2018 i łączony jest z możliwością startów dla Mercedesa i Ferrari.

Mimo to jak podaje Sport Bild, do walki o usługi 28-latka miał realnie włączyć się McLaren. Stajnia z Woking miała zaproponować Ricciardo aż 20 milionów dolarów za każdy rok startów, czyli ponad trzykrotność jego aktualnych zarobków.

Konsultant Red Bulla - Helmut Marko, ujawnił, że brytyjska ekipa zabiega o Australijczyka już od dłuższego czasu. Nasz Daniel Ricciardo jest królem rynku kierowców. McLaren z każdym tygodniem oferuje mu coraz więcej. Ricciardo nic nie chce podpisać dopóki Hamilton nie przedłuży umowy [z Mercedesem]. To nieco dziwne. Mam nadzieję, że wkrótce to się skończy - powiedział Austriak.

KOMENTARZE

12
Mahilda111
21.06.2018 02:35
@mfm Jeżeli Daniel zdecyduje się odejść, a Gasly utrzyma aktualne tempo rozwoju, to kto wie. Red Bull nie będzie przecież brał kierowcy, który dostaje od Hulkenberga :P
Gszegosz
21.06.2018 02:34
No ciężko było by pogodzić start(y) w indy, le mans i F1. Alo widzę przemyślał sytuację po le mans. Tylko czemu Ricciardo? Skoro z góry wiadomo że priorytetem Australijczyka są wygrane a nie pieniądze.
mfm
21.06.2018 02:24
Riccardo Sainz w Renault?
Patok12
21.06.2018 01:02
McLaren chce dobrych kierowców więc para Norris-Riccardo byłaby idealna. Alonso już chyba nie ma siły na te męki a Vandoorne to jakiś kiepski żart, w poprzednim i w tym sezonie kompletnie nic nie pokazuje, Alonso gdyby nie awarie to by punktował w Monako i Kanadzie. Z resztą Stoffel zdobył mistrza F2 w drugim sezonie, a tacy jak Leclerc czy Norris są mega utalentowani. Na miejscu Sainza zostałbym w stale wzmacniającym się Renault, bo Red Bull Honda to może być niewypał, nie wierzę, że będzie szybki.
szajse
21.06.2018 12:30
@pluto No tak sobie dworuję z Daniela bo ani on taka petarda ani Max taki słaby jak ich malują. Na Maxa jednak mogę postawić w 2019 w przypadku ich wspólnych startów.
pluto
21.06.2018 12:20
@piwo proste :McLaren-Ricciardo,Norris ;Alonso do Indy po Potrójna Korone ,a Stoffel do Renault za Sainza ,który wraca do RBR. Ostatnio Cyril mówił że nadal maja Belga na radarze
dulk
21.06.2018 12:12
na razie ogrywa Maxa więc czemu miałyby być baty - może kariera Maxa skończy się jak Kwiata (pogubi się, choć szanse na to są minimalne) zresztą Ferrari też ma wolny fotel więc kto wie jak się to skończy
JuJu_Hound
21.06.2018 11:59
Helmut juz chyba postawil krzyzyk na Ricciardo skoro przekazuje takie informacje. W koncu teraz zastapi go Sainz.
szajse
21.06.2018 11:54
Trudno mi w to uwierzyć ale wygląda na to, że Alo w końcu zrozumiał, że nic nie trwa wiecznie i przyszedł ten czas... Może nawet w McLarenie dali mu to delikatnie do zrozumienia bo obmyślili sobie, że dostaną szybszego i niewypalonego drivera za znacznie mniejszą kasę. Z punktu widzenia zespołu czego chcieć więcej, right? Pozostaje tylko pytanie co poza większą kasą będzie miał z tego Daniel. Niewiele, kolejne zmarnowane przynajmniej 2 lata bo od 2021 wszystko jest możliwe. Ale co ma do wyboru: baty od Maxa w RBR w przyszłości lub męczarnie w McLarenie w środku stawki - na jedno wychodzi a kasa nie śmierdzi :)
Phaedra
21.06.2018 11:16
@piwo W Indy wystawią czterech. (żart)
piwo
21.06.2018 11:04
nie kumam co kombinuje mclaren. alonso, lando, ricardo, vandoorne. co oni chca 4 samochody wystawic? z kogo by zrezygnowali? z alonso ? z lando? nie wiem co oni kombinuja.
Pavlos Le Paul
21.06.2018 11:02
Tak pomyślmy, skoro chcą Daniela to raczej by nie mogło być wtedy Fernando w zespole, oczywiście myślę tu finansowo. Jednakże skoro Norris ma być pewniakiem to czy wtedy także Vandoorne by miał się pożegnać? Kto wie, może tak jest, albo i nie jest.