Brown: McLaren chce zatrzymać Alonso w Formule 1

Dyrektor zespołu potwierdził jednak doniesienia o zainteresowaniu Danielem Ricciardo
24.06.1811:07
Mateusz Szymkiewicz
1741wyświetlenia
Embed from Getty Images

Zak Brown potwierdził, że priorytetem McLarena jest zatrzymanie Fernando Alonso w Formule 1.

Hiszpan jest związany ze stajnią z Woking tylko do końca sezonu 2018 i coraz częściej pojawiają się spekulacje, jakoby rozważał on przejście do IndyCar od 2019 roku. Alonso zamierza zdobyć potrójną koronę i do zrealizowania tego celu brakuje mu tylko zwycięstwa w Indianapolis 500.

Niewykluczone, że Hiszpan wyjechałby za Ocean z McLarenem, który przy współpracy z Andretti Autosport chce uruchomić własny zespół w IndyCar. Na ten temat wypowiedział się ojciec właściciela ekipy oraz mistrz świata Formuły 1 z 1978 roku - Mario Andretti. Wybór należy do McLarena, ale wiemy, że są w dobrych relacjach z Michaelem [Andrettim]. Fernando wie, iż McLaren pozostanie w przyszłości w Formule 1, a on sam nie ma zbyt wielu opcji wśród innych ekip. Tutaj jest problem. Dopóki nie będzie w stanie wygrywać z McLarenem w tym lub następnym roku, ma czas by robić coś innego. To normalne, że nie jest gotowy odstawić swojego kasku - powiedział Amerykanin.

Dyrektor McLaren Racing - Zak Brown, przyznał jednak, że jego priorytetem jest zatrzymanie Fernando Alonso w Formule 1. Wszystko jest możliwe. To jasne, że chce zdobyć potrójną koronę, ale ma dopiero 36 lat i wciąż przed nim czas na osiągnięcie tego. Bylibyśmy zachwyceni zatrzymując Fernando w naszym bolidzie Formuły 1.

Brown potwierdził jednak spekulacje o zainteresowaniu Danielem Ricciardo w kontekście posady na sezon 2019. Jesteśmy fanami Daniela. To jest ten moment w roku kiedy zaczynasz rozglądać się za składem kierowców, ale nic więcej na ten temat nie powiemy.

KOMENTARZE

3
Kamikadze2000
24.06.2018 01:51
Fernando traci tylko czas w McLarenie. Pora podbić inne serie wyścigowe - jest co zdobywać. :) Co do McLarena - trzeba zapomnieć o tym, co było kiedyś i "zacząć od nowa". Kroczek po kroczku rozwijać się tak, aby w przyszłości awansował do czołówki. Skład Norris-Vandoorne to para młodych-zdolnych-perspektywicznych kierowców, z którymi warto wiązać daleką przyszłość, tak jak kiedyś Renault z Alonso. :)
Masio
24.06.2018 10:02
Pytanie tylko czy Fernando dalej będzie chciał być w F1. On wie, że nie zdobędzie trzeciego tytułu MŚ. Za to potrójna korona sportów motorowych jest możliwa.
iceneon
24.06.2018 09:12
Fernando już spogląda w stronę Indy, a Daniel nawet nie spojrzy w stronę McLarena. Pozostaje Lando Norris.