Marko: Jesteśmy coraz bliżej przedłużenia umowy z Ricciardo

"Wypowiadając się w żargonie Mercedesa chodzi już tylko o detale".
28.06.1810:15
Nataniel Piórkowski
1967wyświetlenia
Embed from Getty Images

Helmut Marko zapewnia, że Red Bull jest coraz bliżej przedłużenia umowy z Danielem Ricciardo.

Australijski kierowca jest łączony z przejściem do takich zespołów jak Ferrari lub Mercedes. W ostatnich tygodniach media spekulowały nawet, że kierowca z Perth jest kuszony ofertami lukratywnych kontraktów od takich stajni jak McLaren czy Renault.

Marko, który w RBR pełni funkcję konsultanta, podkreśla jednak: W ostatnim czasie odbyły się kolejne rozmowy. Stajemy się sobie bliżsi. Wypowiadając się w żargonie Mercedesa chodzi już tylko o detale.

Mercedes i Ferrari mają kierowców numer jeden. Wiem, że Ricciardo nie otrzymał propozycji kontraktu od Ferrari. O ile mi wiadomo Renault utrzyma obecny skład kierowców. Nie nawet pewien, czy Renault operuje budżetem, który ma na myśli Ricciardo. Daniel znajduje się w sytuacji, w której oprócz nas nie dysponuje żadnymi sportowymi alternatywami. Prawdopodobnie wyobrażał to sobie nieco inaczej. Chcemy kontynuować z nim współpracę, ale nie za wszelką cenę - dodał cytowany przez magazyn Autosport.

Zespół z Milton Keynes nie podpisał jeszcze formalnej umowy na dostawy jednostek napędowych Hondy, a jedynie protokół ustaleń w sprawie przyszłej współpracy. Marko potwierdza: Kilka szczegółów musi zostać jeszcze dopracowanych, ale mamy bliskie relacje z Toro Rosso i Hondą. Po raz pierwszy stajemy się zespołem fabrycznym. Pod względem zasobów i metodologii pracy postrzegamy Hondę jako najbardziej obiecującą opcję. Możemy z nią powalczyć o zwycięstwa w 2019 roku.

Austriak zaznacza, że w dalszej części sezonu Red Bull będzie miał dobre szanse na walkę o wysokie rezultaty. W sobotę otrzymamy bardziej efektywny tryb kwalifikacyjny silnika, który Renault obiecywało nam od GP Kanady. Nie wiemy jednak o ile poprawi on moc silnika i jak bardzo zbliżymy się do Mercedesa i Ferrari, których kierowcy zawsze mieli do dyspozycji "party mode".

KOMENTARZE

9
derwisz
29.06.2018 12:16
Zweberyzuja Daniela jak nic, jezeli tam pozostanie tylko i wyłącznie z powodu braku ofert z Merca lub Ferrari. Z artykułu wynika, ze RBR negocjuje z Danielem z pozycji siły wykorzystując sytuację ze kierowca nie ma konkurencyjnych ofert.
dulk
28.06.2018 08:21
może wróciłby do macierzy (RB) skoro Ric by zrobił miejsce - chociaż dla mnie Sainz jest lepszy i wołałbym go odzyskać z Renault no ale może Helmut kocha swojego wychowanka ponad życie ogólnie mógłby utknąć jak ALO w środku stawki lub nawet poza bo kto mu zapłąci fortunę jak on jakiś taki "niewyraźny" jest w tym roku - albo go dopadł kryzys albo już się wypalił (żeby z Kimim toczyć równą walkę? 4 lata temu ALO go zmiótł a Kimi szybszy nie jest, raczej VET zwolnił) w każdym razie fajnie by było by ktoś zastąpił Kimiego - Leclerc lub Riccardo
MairJ23
28.06.2018 07:06
@dulk jakby zrezygnowali z Vettela - a nie sadze ze tak si estanie - to ciekaw jestem gdzie wtedy Sebastian szukalby nowego domu. Ciekawe bylo by zobaczyc kto by sie rzucil na 4ro krotnego mistrza.
dulk
28.06.2018 04:14
tylko w RB i tak bedzie wygrywal z Renault nawet jak Honda będzie dalej ciut gorsza a patrząc jak po przejściu na ten "dużo lepszy silnik Renault" sprawuje sie obecnie McL to wygląda jakby tej przewagi raczej w tym roku może nawet nie było skoro tak dobrze sobie radzi na nim prawie najbiedniejszy team z juniorem Gaslym na pokładzie Renault musiałobo podwoic budżet by dogonic RB - w F1 obowiązuje zasada bez kasy nie ma kołaczy https://www.f1today.net/en/news/f1/236949/budgets-for-the-formula-1-teams-for-2018 więc lepiej przegrać tytuł mając na niego szansę - niż patrzec z drugiego rzędu jak Sainz o niego zmaga się z Maxem - a jak Max zaliczyłby spadek formy i Sainz został mistrzem to już w ogóle
Patok12
28.06.2018 01:27
Max jest szybszy tylko że popełnia błędy, ale ostatnio w 2 wyścigach się ogarnął. Nie wiadomo jak Honda będzie się sprawowała, a Renault może zrobić progres. Do Ferrari raczej Leclerc pójdzie, więc Riccardo ma ciężki wybór.
szajse
28.06.2018 12:50
Jeśli Max będzie dojeżdżał do mety to Daniel będzie najczęściej oglądał rurę wydechową jego bolidu. Nie trolluję, piszę serio. Ricciardo i status nr1? Chyba z Kwiatem jako partnerem... Żeby nie było: nie jestem nowym fanboyem Maxa, on mnie irytuje ale realia są takie, że Daniel powinien szukać innego zespołu dla własnego dobra.
sneer
28.06.2018 12:17
Jak dadzą mu na piśmie status nr1 to niech zostaje. Jak nie - będzie drugim Webberem.
dulk
28.06.2018 11:43
dla RICa awans to pójście do MERC/FERR a nie przejscie do drugiej ligi (Renault) no i kasa w RB pewnie większa - jak pokazuje sezon, MAXa można objechac bo pęka pod presją - wystarczy dobra forma no ale moze Ferrari się zdecyduje - w tym roku ich nr 1 coś cienko pierdzi, RIC juz pokazał ze jest od VETa szybszy - może jednak pójdą vabank by wygrac przyszłoroczne mistrzostwo tegoroczne już oddali MERCowi który ich rozwojem bolidu wkrótce dogoni
Pauree
28.06.2018 10:29
To są właśnie te detale...