Barnard: Zaostrzanie przepisów F1 ogranicza innowacje

Legendarny projektant bolidów GP jest zaniepokojony niektórymi postulatami władz sportu.
05.07.1813:51
Nataniel Piórkowski
1028wyświetlenia
Embed from Getty Images

John Barnard - legendarny projektant bolidów F1 uważa, że niektóre propozycje Liberty Media mogą niebezpiecznie ograniczyć możliwość wprowadzania do sportu innowacyjnych rozwiązań.

W trakcie swojej kariery Barnard współpracował z takimi zespołami jak McLaren i Ferrari. Odpowiadał między innymi za projekt McLarena MP4/1 - pierwszego bolidu F1 zbudowanego z włókien węglowych.

Brytyjczyk zwraca uwagę na fakt, że poziom rywalizacji w serii Grand Prix ograniczają obecnie złożone jednostki napędowe. Sądzę że problemem F1 jest nadmierne uzależnienie techniczne od osiągów jednostek napędowych. To już nie są silniki - zespoły napędowe są niesamowicie skomplikowane.

Jeśli nie jesteś producentem dysponującym zasobami rozwojowymi, nigdy nie będziesz miał szansy na walkę w czołówce. Właśnie dlatego Red Bull zdecydował się na partnerstwo z Hondą. Dla ich zespołu jest to najlepsza opcja, bo zapewnią sobie jednostkę i wsparcie bezpośrednio od producenta. To sensowne posunięcie, ale oczywiście wiąże się z nim pewne ryzyko - dodał.

Odnosząc się do propozycji Liberty Media, wśród których pojawiają się postulaty ograniczania wydatków, Barnard powiedział: Im bardziej staramy się kontrolować koszty, im bardziej zaostrzamy regulaminy, tym mniej miejsca pozostawiamy na innowację. To strzał w stopę.

W moich czasach wielu kibiców kochało innowacje techniczne. Bolidy różniły się między sobą. Teraz gdyby wszystkie pomalować na biało nie potrafiłbym prawdopodobnie odróżnić jednego od drugiego.

KOMENTARZE

6
rno2
06.07.2018 07:02
[quote="dulk"]skoro teraz mało widać różnic miedzy Ferrari z budżetem 450baniek a FI w okolicach 100 to chyba wprowadzenie limitów nic nie zmieni - dalej będą identyczne[/quote] Podobieństwa biorą się z zaostrzonych przepisów w zakresie wymiarów bolidów. Np. tylne skrzydło może mieć max tyle i tyle wysokości, kokpit musi być na takiej i takiej wysokości, przednie skrzydło musi mieć taką i taką szerokość, itd... Projektanci mają bardzo ograniczone pole manewru działając w ciągle zaostrzających się ryzach przepisów. Dlatego jestem zwolennikiem wprowadzenia limitów budżetowych (jak pokazują mniejsze zespoły, za 150 baniek też da się żyć), a w zamian poluzowania przepisów technicznych.
dulk
05.07.2018 10:20
gość sam sobie przeczy skoro teraz mało widać różnic miedzy Ferrari z budżetem 450baniek a FI w okolicach 100 to chyba wprowadzenie limitów nic nie zmieni - dalej będą identyczne a limit musi być - choćby 250-300baniek - to by już poprawiło sytuację drugiej ligii - inaczej to oni nigdy nie dogonią czołówki bo super innowacje bogatych (za mega kasę) zabijają zasady jakiegoś w miarę uczciwego współzawodnictwa przydałby się nowy gracz w F1 z budżetem 1mld usd (np. z chin przejąłby FI) - ciekawe co by wtedy beblały Ferrari i Merc o braku limitu jak by przyjeżdzały 1sek po bolidzie "chiaojupeng" - nowego chinskiego producenta samochodów dla ludu sprzedającego 100mln szt w chinach
zobq
05.07.2018 08:28
Już teraz bolidy są do siebie bardzo podobne, a są jakieś limity budżetowe? Wprowadzenie jednolitych elementów zawieszenia, czy innych bebechów akurat najmniej wpłynie na różnice w wyglądzie.
bartoszcze
05.07.2018 04:20
Pewnie dlatego, że nie można ich odróżnić od siebie, są takie różnice między bolidami. Także między bolidami o tych samych jednostkach napędowych.
pluto
05.07.2018 02:05
a ja myśle że tu nie ma dobrego rozwiązania i nawet po jakims uproszczeniu tych hybryd żaden nowy producent czy prywatny zespół nie dołączy. Koszty są za wysokie producent musi wyłożyc co najmniej 500mln i nie ma żadnej gwarancji że będzie konkurencyjny a limit na poziomie 150 mln jest nawet teraz nie do osiągnięcia dla wiekszości prywatnych zespołow .Sauber,ForceIndia ,Haas oraz STR do tego sezonu maja budżety +/- 100mln i jak sie okazuje tyle wystarcza by brać udział w tym cyrku. Nie wiem ,może podzielic te limity: fabryki 200mln ,prywatne 100mln . Co do silników ja bym chyba zrezygnował z hybryd,zostawił te silniki spalinowe ,dołożyc 2 turbo i rozbudowany KERS ale głowy za to nie dam
pedro
05.07.2018 12:05
Święta racja.