Antonio Giovinazzi najszybszy 1. dnia testów w Budapeszcie

Włoch ustanowil na hipermiękkich oponach nowy nieoficjalny rekord Hungaroringu.
31.07.1818:33
Nataniel Piórkowski
6332wyświetlenia


Antonio Giovinazzi zakończył na czele pierwszy dzień testów F1 na Hungaroringu. Włoch uzyskał na hipermiękkich oponach rezultat lepszy o 0,5s od rekordu toru należącego do Sebastiana Vettela.

Włoch ma na koncie pracowity dzień. Po pierwszej części zajęć junior Scuderii przewodził tabeli z czasem 1:16,887s, wykręconym na miękkich oponach. Po założeniu supermiękkiej mieszanki Giovinazzi zbliżył się na 0,7s do rekordowego wyniku Sebastiana Vettela z sobotniego treningu przed Grand Prix Węgier. Na dwie godziny przed zakończeniem jazdy Włoch otrzymał do bolidu nieużywane w trakcie wyścigowego weekendu hipermiękkie opony, na których odnotował wynik 1:15,648s.

Na drugim miejscu wtorkową sesję ukończył Marcus Ericsson z Saubera, który stracił do pierwszej pozycji 2,5 sekundy. Trzecia pozycja w tabeli przypadła etatowemu kierowcy Toro Rosso - Brendonowi Hartleyowi z dorobkiem 126 okrążeń. Na torze pracowała także druga konstrukcja STR13, wykorzystywana przez Pirelli w celu realizacji programu rozwojowego ogumienia. Za jej sterami zasiadł Sean Gelael. Po południu Indonezyjczyk rozbił swój bolid w szybkim zakręcie numer jedenaście. Do incydentu doszło krótko po tym, jak 21-latek uzyskał swój najlepszy rezultat dnia - 1:21,451s.

Rozwojowy kierowca McLarena - Lando Norris zakończył pracę na czwartej pozycji z wynikiem 1:19,294s, osiągniętym na miękkich oponach. Rywal Brytyjczyka w walce o mistrzostwo F2 - George Russell przejechał tylko 49 okrążeń i zakończył sesję na piątym miejscu, ze stratą 0,5s do swego rodaka.

Szóstym czasem popisał się Daniel Ricciardo, który jako jeden z trzech kierowców miał okazję przetestować przednie skrzydło w specyfikacji 2019. Pozostałymi dwoma byli Nicholas Latifi (Force India) oraz Oliver Rowland (Williams). Na ósmym miejscu sklasyfikowany został Nico Hulkenberg, który stracił do Giovinazziego ponad pięć sekund. Na ponad godzinę przed końcem zajęć nad torem przeszła krótka acz intensywna ulewa. Kierowcy nie byli już w stanie poprawić swoich czasów. Ricciardo i Norris wykorzystali deszczowe warunki do pokonania dodatkowych okrążeń na przejściowych oponach.

P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.CzasStrataOdstęp
1Antonio Giovinazzi (99)Ferrari SF71H961:15,648
2Marcus Ericsson (9)Sauber Ferrari C37951:18,1552,507 2,507
3Brendon Hartley (28)Toro Rosso Honda STR131261:19,2513,603 1,096
4Lando Norris (47)McLaren Renault MCL331071:19,2943,646 0,043
5George Russell (63)Mercedes W09491:19,7814,133 0,487
6Daniel Ricciardo (3)Red Bull TAG-Heuer RB141251:19,8544,206 0,073
7Nicholas Latifi (34)Force India Mercedes VJM111031:19,9944,346 0,140
8Nico Hulkenberg (27)Renault R.S.18651:20,8265,178 0,832
9Oliver Rowland (41)Williams Mercedes FW41451:20,9705,322 0,144
10Sean Gelael (38)Toro Rosso Honda STR131091:21,4515,803 0,481

KOMENTARZE

11
gnodeb
01.08.2018 12:37
Wygląda jakby Ferrari się popisało, a reszta udaje politowanie, że oni to przyjechali tu na poważne testy, a nie jakieś szybkie jeżdżenie ;)
Damos
01.08.2018 11:57
spokojnie, Kubica zrobił już 1:18.451 (ultrasofty chyba) i ma drugi czas, so far...
placcini
01.08.2018 11:56
KUB - P2 1:18.451 - opony chyba Medium.
Ralph1537
01.08.2018 11:15
No własnie a nie ma nic o dzisiejszym dniu, powinny być wyniki na żywo, a tu dupa
Haifisch7734
01.08.2018 10:45
@Ralph1537 Wczoraj jeździł Rowland.
Ralph1537
01.08.2018 10:35
a gdzie czas Kubicy??
Haifisch7734
01.08.2018 10:19
@Matthias Wg tego artykułu https://www.autosport.com/f1/news/137756/ticktum-f1-test-absence-goes-back-to-ban jest to spowodowane jego dwuletnim zawieszeniem w 2016 roku, gdy podczas SC wyprzedził 10 samochodów i umyślnie się zderzył z innym. Przez to nie mógł (jak zrozumiałem) zdobyć dodatkowych punktów, które są dodawane do superlicencji, żeby móc brać udział w testach.
Matthias
01.08.2018 07:59
Tak w ogóle - mógłby ktoś wyjaśnić, na jakich zasadach Ticktum nie mógł wyjechać, a Mazepin i Gelael już mogli?
JuJu_Hound
01.08.2018 07:14
Dla Williamsa szybsze czasy Roberta sa nie na reke z jednego powodu - musieliby znowu odpowiadac na niewygodne pytania nt zastepowania Robertem Sirotkina. A tak dzieki programowi z "wolnymi czasami" maja swiety spokoj i moga skupic sie na pracy.
maciejas512
01.08.2018 06:17
Jak to jest, że takie Ferrari czy Mercedes(akurat nie w tym przypadku) czy nawet McLaren swoim kierowcom dają przejechać szybkie kółka, a Williams Robertowi nie :P Czyż było by to im nie na rękę Oo
Aquos
31.07.2018 10:24
Dość imponujący wynik młodego Włocha.