Toro Rosso będzie korzystało z technologii Red Bulla od sezonu 2019
Ekipy zdecydowały się podjąć współpracę w stylu Ferrari-Haas
25.08.1816:48
1421wyświetlenia
Embed from Getty Images
Zespół Toro Rosso będzie korzystał z technologii Red Bull Racing od sezonu 2019, rozpoczynając współpracę w stylu Ferrari-Haas.
Stajnia z Faenzy w latach 2006-2009 korzystała z bolidów produkowanych przez Red Bulla, które były dostosowywane do silników Ferrari. Od sezonu 2010 nowe przepisy wymusiły na ekipach samodzielne projektowanie konstrukcji i mimo korzystania z tych samych jednostek co Red Bull w okresie 2014-2015 oraz w 2017 roku, oba zespoły wciąż pozostawały niezależne.
Jak jednak poinformowano, w sezonie 2019 Toro Rosso będzie korzystało z technologii stosowanej w bolidzie RB15. Red Bull postanowił wykorzystać fakt, iż także będzie stosował silniki Hondy i od nowego roku w bolidach Toro Rosso znajdą się przekładnie oraz tylne zawieszenie produkowane w Milton Keynes.
Austriak dodał, że wymiana technologii wymusi na Toro Rosso obranie filozofii Red Bulla wobec projektowania aerodynamiki.
Zespół Toro Rosso będzie korzystał z technologii Red Bull Racing od sezonu 2019, rozpoczynając współpracę w stylu Ferrari-Haas.
Stajnia z Faenzy w latach 2006-2009 korzystała z bolidów produkowanych przez Red Bulla, które były dostosowywane do silników Ferrari. Od sezonu 2010 nowe przepisy wymusiły na ekipach samodzielne projektowanie konstrukcji i mimo korzystania z tych samych jednostek co Red Bull w okresie 2014-2015 oraz w 2017 roku, oba zespoły wciąż pozostawały niezależne.
Jak jednak poinformowano, w sezonie 2019 Toro Rosso będzie korzystało z technologii stosowanej w bolidzie RB15. Red Bull postanowił wykorzystać fakt, iż także będzie stosował silniki Hondy i od nowego roku w bolidach Toro Rosso znajdą się przekładnie oraz tylne zawieszenie produkowane w Milton Keynes.
To byłoby głupie. Dlaczego mielibyśmy produkować własne skrzynie biegów, jeżeli możemy je dostać od Red Bulla?- powiedział Franz Tost, szef Toro Rosso.
Zdecydowaliśmy się na synergię, otrzymamy od nich tylne zawieszenie, pojedyncze elementy przedniej części i to tyle. To będzie bardzo proste. Mamy silnik Hondy i połączymy go z przekładnią z Red Bull Technology.
Austriak dodał, że wymiana technologii wymusi na Toro Rosso obranie filozofii Red Bulla wobec projektowania aerodynamiki.
Od nowego roku będziemy mieli bardzo bliską współpracę z Red Bull Technology. Ze względu na identyczną tylną sekcję bolidu, którą tworzy jednostka napędowa, skrzynia biegów oraz zawieszenie, będziemy chcieli bardzo mocno to wykorzystać w zgodzie z przepisami. To wiele, ponieważ układ tyłu wymusza również projekt hydrauliki, elektroniki oraz innych podobnych układów.
KOMENTARZE