F1 zmieni od przyszłego roku miejsce mocowania kamer pokładowych
FOM chce w ten sposób zminimalizować negatywne efekty wizualne po wprowadzeniu halo.
31.08.1811:20
2088wyświetlenia
Formuła 1 zmieni od nadchodzącego sezonu miejsce mocowania kamer pokładowych, aby zminimalizować problemy z widocznością jakie w tym roku zrodziło wprowadzenie systemu halo.
Szczególnie frustrujący z punktu widzenia fanów jest obraz z kamery znajdującej się na wysokości kasku kierowcy - niemal cały jest zasłonięty konstrukcją pałąka ochronnego. Właśnie z tego względu realizatorzy tak często prezentują w trakcie transmisji obraz z kamer usytuowanych nad wlotem powietrza, zasłaniając halo grafiką przedstawiającą dane na temat prędkości z jaką porusza się bolid.
W wyniku dyskusji, jakie odbyły się pomiędzy FIA, FOM oraz zespołami udało się osiągnąć porozumienie w sprawie wprowadzenia zmian w umiejscowieniu kamer przed startem nadchodzącego sezonu.
Kamera znajdująca się po lewej stronie kasku zostanie od przyszłego roku zainstalowana nieco wyżej, dzięki czemu halo nie będzie zasłaniało już całego obrazu. Nowa konfiguracja została już przetestowana przez team Renault. Dodatkowa kamera w okolicach kokpitu będzie zwrócona w stronę kasku kierowcy. Lokalizacja kamer nad wlotem powietrza nie ulegnie zmianie.
Modyfikacje zostały jednomyślnie przyjęte przez zespoły. Teraz wymagane jest zatwierdzenie ich przez Grupę Strategiczną, Komisję F1 oraz Światową Radę Sportu Motorowego. Powinno być to jednak formalnością.
Comentarei sobre essa câmera onboard somente na presença do meu advogado! #Halo #F1 #AusGP #F1isBack #F1noSporTV #F1NoGP pic.twitter.com/FS3qLPWQiG
— Rodrigão Meira (@RodrigaoMeira) 23 marca 2018
KOMENTARZE