Williams nie będzie korzystał ze skrzyń biegów Mercedesa

Zespół sprzeciwił się rozszerzaniu współpracy z niemieckim koncernem poza dostawy silników.
01.09.1811:06
Nataniel Piórkowski
2228wyświetlenia
Embed from Getty Images

Williams nie będzie korzystał w przyszłym sezonie ze skrzyń biegów Mercedesa.

Ze względu na niezwykle rozczarowującą formę w obecnym sezonie, Williams brał pod uwagę różne możliwości, dzięki którym byłby w stanie powrócić w przyszłości do konkurencyjnej dyspozycji. Jednym z pomysłów było poszerzenie partnerstwa z Mercedesem o umowę na dostawy skrzyń biegów.

Pozwoliłoby to stajni z Grove skierować większe zasoby na prace mające na celu poprawę osiągów bolidu. Strategia ta jest z powodzeniem stosowana przez takie teamy jak Haas, Sauber czy Force India.

Po wewnętrznych rozmowach w Williamsie oraz wstępnych negocjacjach z Mercedesem zespół opowiedział się przeciwko bliższej współpracy z niemieckim koncernem.

W rozmowie z portalem morotsport.com wiceszefowa Williamsa - Claire Williams wyjaśniała: Nie będziemy korzystać z przekładni Mercedesa. Nie będzie poszerzonej współpracy poza umową dotyczącą jednostek napędowych. Rozmawialiśmy o tym i chcieliśmy poznać możliwości związane z Mercedesem. Z różnych powodów taka współpraca nie miała dla nas sensu.

Rozmowy z Mercedesem przypadły na okres, gdy w F1 toczy się debata na temat współpracy dużych zespołów z mniejszymi ekipami. Pojawiają się obawy, że po wprowadzeniu ograniczeń budżetowych duże koncerny będą wykorzystywać stajnie klienckie jako swoje zaplecze w pracach nad bolidami.

Williams nie ukrywa, że nie zgadza się z tego typu podejściem - zdaje sobie jednak sprawę z tego, że być może w przyszłości będzie musiał zmienić swoje nastawienie do kontrowersyjnego modelu. Nie byłoby to idealne, ale trzeba dostosowywać się do zmian. Inaczej staniesz się dinozaurem.

KOMENTARZE

6
Sasilton
01.09.2018 10:56
Sezon 2019 dla Williamsa będzie sezonem na przetrwanie.
bartoszcze
01.09.2018 10:50
@marios76 Jak inżynierowie zrobią dobry bolid, to zespół nie będzie jeździł w ogonie. Zeszłorocznym bolidem debiutant robił średnio 1,3 punktu na wyścig (po pominięciu "anomalii" w postaci szczęśliwego podium), w tym roku ma średnio 0,3 punktu (a i to dość szczęśliwie). Bolidem na poziomie zeszłorocznego powinni być co najmniej dwa miejsca w tabeli wyżej...
marios76
01.09.2018 10:28
@piotr_del_grey , @christoff.w Oczywiscie macie racje. Zaloze sie, ze Mercedes zaproponowal Ocona za skrzynie biegow, a ktos zaplaci wiecej za "przechowanie" swojego juniora. Szefowa robi spore bledy. Kiedys ten zespol jezdzil. A tak tez bedzie jezdzil, ale tylko w ogonie. No coz widocznie to komus nie przeszkadza...
Gzehoo92
01.09.2018 10:23
Paradoksalnie ten który najbardziej zabiegał o współpracę Mercedesa z Williamsem, przejął innego klienta (Force India).
christoff.w
01.09.2018 09:47
Williams zostanie już wypożyczalnią aut więc po co im jakieś zawirowania...
piotr_del_grey
01.09.2018 09:28
No błagam... W dzisiejszych czasach w F1 jeśli nie ma się pieniędzy i jakiegoś technologicznego wsparcia to jest się nikim. Williams takowego nie ma, zresztą to było poruszane w 2011 jako jedna z przyczyn katastrofalnych występów. Może to takie moje myślenie na chłopski rozum, ale dla stajni z Grove współpraca z koncernem powinna być wręcz priorytetem jeśli chodzi o wydostanie się w końca stawki. Problem jest jednak taki, że chcieli być zawsze niezależnym zespołem. Przez długi czas to działało, ale wtedy były inne czasy.