Autosport: Ferrari posiada prawo do umieszczenia kierowcy w Sauberze
Ekipa może to zrobić do 15 października, a dołączenie Raikkonena ma nic nie zmieniać w tej kwestii
13.09.1818:53
3083wyświetlenia
Embed from Getty Images
Serwis Autosport informuje, że mimo dołączenia Kimiego Raikkonena do zespołu Sauber, Ferrari wciąż ma posiadać prawo do umieszczenia kierowcy w stajni z Hinwil.
We wtorek szwajcarska ekipa potwierdziła, że w kolejnych dwóch sezonach jednym z jej kierowców będzie Kimi Raikkonen. Zdaniem ekspertów, angaż Fina zamknął drogę do posady Antonio Giovinazziemu, który jest trzecim kierowcą Saubera oraz juniorem Ferrari. Włoch w przypadku awansu Leclerca do stajni z Maranello był uważany za faworyta do objęcia wakatu.
Mimo to Autosport dotarł do informacji, z których wynika, że Ferrari wciąż posiada prawo do umieszczenia w Sauberze własnego zawodnika. Klauzula włoskiego producenta ma obowiązywać do 15 października, a transfer Kimiego Raikkonena miał nie wynikać z tego zapisu.
W tej sytuacji Ferrari może umieścić w stajni z Hinwil swojego podopiecznego - Antonio Giovinazziego. Mimo to na przeszkodzie może stać brak kierowcy rozwojowego na sezon 2019, ze względu na fakt, iż bliski powrotu do Toro Rosso ma być Daniił Kwiat, natomiast Giovinazzi jako zawodnik Saubera nie będzie miał czasu na realizację obowiązków w Maranello.
Zespół ma bardzo cenić pracę wykonywaną przez 24-latka w symulatorze, a zwłaszcza podczas weekendów wyścigowych, kiedy sprawdzane są ustawienia bolidu na niedzielę. Na powrót do startów w Formule 1 ma szczególnie naciskać Giovinazzi, co może zmusić Ferrari do poszukania nowego kierowcy rozwojowego z aktualnym doświadczeniem w serii Grand Prix.
Inna komplikacja to status Marcusa Ericssona w Sauberze, którego sponsorzy są większościowymi udziałowcami zespołu. Mimo to jak wielokrotnie podkreślano, ponad wszystkim ma stać dobro ekipy, aniżeli projekt związany ze szwedzkim kierowcą. Według informatorów Autosportu, nawet jeżeli Giovinazzi nie otrzyma angażu na sezon 2019, Ericsson ma nie być w stu procentach pewny posady.
Sauber wbrew wcześniejszym deklaracjom ma realnie brać pod uwagę możliwość pozyskania Stoffela Vandoorne'a, który pożegna się z McLarenem. Za podpisaniem kontraktu z Belgiem mają optować szef zespołu - Frederic Vasseur, który współpracował z kierowcą w juniorskich seriach, a także Alessandro Alunni Bravi, który pełni funkcję menedżera 26-latka oraz współwłaściciela stajni z Hinwil.
Serwis Autosport informuje, że mimo dołączenia Kimiego Raikkonena do zespołu Sauber, Ferrari wciąż ma posiadać prawo do umieszczenia kierowcy w stajni z Hinwil.
We wtorek szwajcarska ekipa potwierdziła, że w kolejnych dwóch sezonach jednym z jej kierowców będzie Kimi Raikkonen. Zdaniem ekspertów, angaż Fina zamknął drogę do posady Antonio Giovinazziemu, który jest trzecim kierowcą Saubera oraz juniorem Ferrari. Włoch w przypadku awansu Leclerca do stajni z Maranello był uważany za faworyta do objęcia wakatu.
Mimo to Autosport dotarł do informacji, z których wynika, że Ferrari wciąż posiada prawo do umieszczenia w Sauberze własnego zawodnika. Klauzula włoskiego producenta ma obowiązywać do 15 października, a transfer Kimiego Raikkonena miał nie wynikać z tego zapisu.
W tej sytuacji Ferrari może umieścić w stajni z Hinwil swojego podopiecznego - Antonio Giovinazziego. Mimo to na przeszkodzie może stać brak kierowcy rozwojowego na sezon 2019, ze względu na fakt, iż bliski powrotu do Toro Rosso ma być Daniił Kwiat, natomiast Giovinazzi jako zawodnik Saubera nie będzie miał czasu na realizację obowiązków w Maranello.
Zespół ma bardzo cenić pracę wykonywaną przez 24-latka w symulatorze, a zwłaszcza podczas weekendów wyścigowych, kiedy sprawdzane są ustawienia bolidu na niedzielę. Na powrót do startów w Formule 1 ma szczególnie naciskać Giovinazzi, co może zmusić Ferrari do poszukania nowego kierowcy rozwojowego z aktualnym doświadczeniem w serii Grand Prix.
Inna komplikacja to status Marcusa Ericssona w Sauberze, którego sponsorzy są większościowymi udziałowcami zespołu. Mimo to jak wielokrotnie podkreślano, ponad wszystkim ma stać dobro ekipy, aniżeli projekt związany ze szwedzkim kierowcą. Według informatorów Autosportu, nawet jeżeli Giovinazzi nie otrzyma angażu na sezon 2019, Ericsson ma nie być w stu procentach pewny posady.
Sauber wbrew wcześniejszym deklaracjom ma realnie brać pod uwagę możliwość pozyskania Stoffela Vandoorne'a, który pożegna się z McLarenem. Za podpisaniem kontraktu z Belgiem mają optować szef zespołu - Frederic Vasseur, który współpracował z kierowcą w juniorskich seriach, a także Alessandro Alunni Bravi, który pełni funkcję menedżera 26-latka oraz współwłaściciela stajni z Hinwil.
KOMENTARZE