Hartley: Wiem, że muszę zdobyć więcej punktów
Nowozelandczyk podkreśla, że jego celem jest ściganie się w F1 w sezonie 2019.
14.09.1810:35
796wyświetlenia
Embed from Getty Images
Brendon Hartley przyznaje, że musi częściej zdobywać punkty, jeśli chce mieć nadzieję na kontynuowanie startów w barwach Toro Rosso w sezonie 2019.
Od przyszłego roku Pierre Gasly będzie ścigał się w głównym teamie Red Bulla. Nie poprawia to jednak sytuacji Hartleya, który w tym sezonie rozczarowuje swoją dyspozycją. Konsultant Red Bulla - Helmut Marko stwierdził, że jego koncern rozmawiał z dziesięcioma kierowcami, dając tym samym do zrozumienia, że w kolejnym sezonie Toro Rosso może mieć zupełnie nowy skład.
Hartley wyjaśniał:
Hartley odpadł z GP Włoch w wyniku kolizji, do jakiej doszło tuż po starcie wyścigu. Nowozelandczyk zaznaczał, że
Pierre Gasly przekonywał z kolei, że Singapur jest dla jego zespołu świetną okazją do powiększenia dorobku punktowego.
Brendon Hartley przyznaje, że musi częściej zdobywać punkty, jeśli chce mieć nadzieję na kontynuowanie startów w barwach Toro Rosso w sezonie 2019.
Od przyszłego roku Pierre Gasly będzie ścigał się w głównym teamie Red Bulla. Nie poprawia to jednak sytuacji Hartleya, który w tym sezonie rozczarowuje swoją dyspozycją. Konsultant Red Bulla - Helmut Marko stwierdził, że jego koncern rozmawiał z dziesięcioma kierowcami, dając tym samym do zrozumienia, że w kolejnym sezonie Toro Rosso może mieć zupełnie nowy skład.
Hartley wyjaśniał:
Nie rozmawiałem z zespołem na temat dokładnego rezultatu, ale nie ulega wątpliwości, że w porównaniu do mojego kolegi nie zdobyłem zbyt wielu punktów. Niektóre sytuacje były poza moją kontrolą, na niektóre miałem większy wpływ. Pozostaję skoncentrowany. Myślę tylko o kolejnym wyścigu. Jestem pewny co do pracy, jaką wykonują za kulisami. Wiem, że dokonujemy postępów.
Hartley odpadł z GP Włoch w wyniku kolizji, do jakiej doszło tuż po starcie wyścigu. Nowozelandczyk zaznaczał, że
wiele razy w tym sezonie znajdował się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie.
Patrzę na siebie, myślę o tym co mogę robić lepiej. Skupiam się na wykonywaniu możliwie jak najlepszej pracy. Mam nadzieję, że w przyszłym roku nadal będę ścigał się w F1. Taki jest mój cel.
Pierre Gasly przekonywał z kolei, że Singapur jest dla jego zespołu świetną okazją do powiększenia dorobku punktowego.
Jeśli spojrzymy na ostatnie sezony, to Toro Rosso radziło sobie tutaj bardzo dobrze. W ubiegłym roku w dość trudnych warunkach wywalczyli czwarte miejsce z Carlosem Sainzem. W porównaniu do dwóch ostatnich wyścigów Singapur powinien być dla nas wielką szansą.
KOMENTARZE