Panis odchodzi z Formuły 1

"Jestem gotowy podjąć nowe wyzwania poza Formułą 1"
18.09.0614:13
Marek Roczniak
1147wyświetlenia

Toyota ogłosiła dzisiaj, iż jej były kierowca wyścigowy (2003-2004), a od zeszłego sezonu testowy, Olivier Panis, postanowił odejść z zespołu z końcem 2006 roku, kończąc tym samym swoją 12-letnią karierę w Formule 1. Jednocześnie japońska stajnia potwierdziła, że najbardziej prawdopodobnym następcą Francuza i odchodzącego do Renault Ricardo Zonty będzie obecny trzeci kierowca Super Aguri, Franck Montagny.

"Toyota uczyniła ogromny postęp i cieszę się, że mogłem się do tego przyczynić." - powiedział Panis. "Zespół był zawsze bardzo zmotywowany i nadal jest. Jestem pod wrażeniem pracy wykonanej przez cały zespół i będę tęsknił za wszystkimi, z którymi pracowałem. Wiem jednak, że nadszedł już czas na zmianę i chcę znowu wrócić do ścigania. Jestem gotowy podjąć nowe wyzwania poza Formułą 1, ale będę też bacznie przyglądał się wyczynom Toyoty i mam nadzieję, że osiągną wszystkie sukcesy, na jakie zasługują".

"Jesteśmy wdzięczni Olivierowi za wielkie poświęcenie, jakie wkładał w swoją pracę z całym zespołem w trakcie naszej czteroletniej współpracy." - powiedział szef zespołu Tsutomu Tomita. "Jego techniczne doświadczenie i ludzkie cechy przyczyniły się znacząco do rozwoju naszego zespołu i do poprawy jego ogólnych osiągów. Rozumiemy i akceptujemy jego chęć powrotu do ścigania. Dziękujemy mu za podzielenie się z nami jego wiedzą i będziemy go wspierali niezależnie od tego, na co się zdecyduje".

Oprócz Montagny'ego pomocniczym testerem Toyoty będzie zapewne któryś z kierowców należących do nadzorowanego przez japońską stajnię programu rozwojowego młodych talentów. Jednym z nich jest ścigający się w tym roku w serii GP2 inny francuski kierowca Franck Perera, który kilkakrotnie prowadził już bolid F1 Toyoty.

Źródło: Pitpass.com

KOMENTARZE

10
hide
20.09.2006 07:44
Te zlamane nogi to byl tylko gwozdz do trumny Oliviera.Bo jesli dobrze pamietam to siedzial w kokpicie Prosta wiec to juz zbyt wiele nie rokowalo na przyszlosc a ta kontuzja zalatwila wszystko.
gregoff
18.09.2006 09:08
Kibicowałem mu jak byłem młodszy, ten wypadek jak mówił Maraz zepsuł mu karierę, ale jego zwycięstwo w peletonie 4 bolidów naprawdę było niesamowite:)
Maraz
18.09.2006 08:43
Najlepszy sezon (1997) popsuł mu ten wypadek w Kanadzie. Po kontuzji już chyba tak nie ryzykował jak kiedyś, ale tak czy inaczej jest sympatycznym kierowcą i wygrał jeden wyścig. Trudno go nie lubić :)
kuba_new
18.09.2006 07:47
w koncu rewelacyjny to on nie byl
McLuke
18.09.2006 03:42
no dobra mniejsza o szczegóły ;-)
FANF1
18.09.2006 01:52
nie ktoś tylko ja :D ale nie napisałem, że ma 41 tylko że w 2007 skończy 41
McLuke
18.09.2006 01:24
szkoda :( ale mam nadzieję że Montagny godnie zastapi Panisa w Toyocie. Ten facet zasługuje na lepszy talent niż SA... P.S. ktoś niedawno na forum napisał że Olivier ma 41 lat i jeszcze niekończy kariery a tu taki psikus :-) powodzenia Olivier!!
Maraz
18.09.2006 01:05
W F1 tak, ale na niej nie kończy się świat wyścigów samochodowych.
Adriannn
18.09.2006 12:54
On sam jak dobrze pamiętam powiedział że kończy ze ściganiem!
Pussik
18.09.2006 12:45
Czemu z kierowcy wyścigowego zrobili z niego testera? :|