Grosjean: Formuła 1 jest zbyt przewidywalna

Francuz uważa, że największym problemem sportu są różnice między czołówką i środkiem stawki.
11.10.1812:15
Nataniel Piórkowski
2405wyświetlenia
Embed from Getty Images

Romain Grosjean uważa, że Formuła 1 jest zbyt przewidywalna.

Od sezonu 2014 fani królowej sportów motorowych obserwują nieustanną dominację Mercedesa, który rokrocznie zapewniał sobie podwójne mistrzowskie korony. Wysoka przewidywalność rywalizacji jest uważana za poważny problem nie tylko przez kibiców, ale i samych kierowców.

Gdybym był młodą osobą, to nie oglądałbym Formuły 1 Jest zbyt przewidywalna - powiedział Grosjean w rozmowie z niemieckim magazynem Auto Motor und Sport.

Kto odniesie zwycięstwo? Hamilton lub Vettel. Kto uzupełni podium? Bottas albo Kimi. Kto uplasuje się za nimi? Red Bulle. Przed każdym wyścigiem znamy odpowiedzi na te pytania.

Zdaniem Grosjeana największym problemem F1 są różnice występujące pomiędzy ścisłą czołówką a pozostałymi zespołami. Różnica między nimi a nami to dwie sekundy. Ale czy Lewis i Seb są szybsi niż my? Nie sądzę.

KOMENTARZE

23
nickolas
11.10.2018 11:12
@christoff.w ...żeś się wysilił z komentarzem, właściwie mógłbym zacytować twoje ostatnie słowo w odniesieniu do wypowiedzi. Słowa Grosjeana nie kalają imienia królowej motorsportu. A że jej wysokość chadza nago ...to się może nawet gawiedzi podoba. Być może narcyzm w "epoce selfie" jest trendi, dla mnie to raczej oznaka trądu umysłowego. Grosjean nie zmieni nic swoją "nieodkrywczą" wypowiedzią, ale nie da się ukryć że ta "formuła" rozgrywania wyścigów może kiedyś upaść. Pierwszym krokiem może być wycofanie nie Ferrari a innych mistrzów, którzy teraz ogon stawki obstawiają (w co aż trudno uwierzyć). 20 aut to już słaby wynik a następców nie widać... ...na zmiany rewolucyjne też nie mamy co liczyć bo: a) prawie zawsze nie działają jak trzeba b) oderwanie "dużych" od kasy skończy się ich fochem = odejściem = rozpadem serii hmm, w zasadzie to ja jestem na TAK, niech żyje rewolucja! Dlaczego? - obserwowanie dylematów Ham. czy odejść czy jednak "pojechać" po tego mistrza jest jak obserwowanie dorsza odsmażanego już od czerwca; nikt tego 'dania' nie kupował już w lipcu ale ponieważ "zapach" jeszcze nęci, głód doskwiera i z braku alternatyw postawiasz postać jeszcze trochę i powąchać. ...póki kasa zostaje w portfelu pozostaje ci wrażenie dobrze ulokowanych pieniędzy ...wrażenie głodu też jakby trochę mniejsze ;-) Dlatego podzielam słowa Grosjeana! - w grudzie rzeczy wiem, że F1 to danie niesmaczne, ale jeszcze trochę popatrzę jak się smaży!
pluto
11.10.2018 10:32
@maciejas512 hahahahaha to w którym to sezonie Hamilton tak sie tłukł z Massa w co drugim wyścigu? Ile kolizji wspólnie mieli 7-8? A poza tym jeszcze z Perezem i Maldonado.
christoff.w
11.10.2018 08:03
Nic noweho nie powiedział, ale reklamy to nie pszynosi i nie sra się we własne gniazdo, które daje mu kase na bagietki. Idiota.
kidmaciek
11.10.2018 06:35
Nie rozumiem skąd te złośliwe komentarze pod adresem Grosjeana. To że się czasem rozbije to znaczy że nie ma prawa się wypowiedzieć? Ma chłop rację. Haas raczej nie wbije się między TOP6, ale mam nadzieję że Renault w końcu zaspokoi swoje apetyty i zbuduje maszynę, bo skład kierowców skompletowali sobie znakomity.
F1V0
11.10.2018 06:21
@bartoszcze Jakikolwiek z tych warunków. Gdyby rok temu i w tym obecnym była walka do końca to uznałbym oba sezony za bardzo dobre.
bartoszcze
11.10.2018 05:59
@F1V0 Jak dla mnie jedyną wadą 2017 (2018 trochę też) było że w okolicach 3/4 sezonu następowało nagłe załamanie, które rozstrzygało o tytułach. Chyba że oczekujemy stale walczących 4-5 zespołów, ale to akurat zawsze rzadkość była w F1.
Aeromis
11.10.2018 05:54
@F1V0 Choćby nie wiem które pięć dowolnych lata z rzędu nie brać to i tak najgorzej wypada 2014-2018, a w drugiej kolejności jest 2000-2004. Nie ważne czy będzie to pięć lat, cztery czy trzy i tak ostatnie lata wypadają najsłabiej (choć 2018 się jeszcze nie skończył). Bardzo ciekawe dane, dziękuję. Mówił o tym Alonso, mówi o tym Grosjean, mówiło o tym wielu kibiców F1. Niestety, zamiast WCC mamy mistrzostwa karteli silnikowych z którymi rywalizuje Red Bull Racing. Po tym względem jeśli Honda znów zawiedzie to za rok może być "niby ciekawiej", ale przepaść między Mercem i Ferrari a resztą stawki byłaby trudna do zaakceptowania, mogłoby się to odbić na oglądalności.
F1V0
11.10.2018 05:08
@bartoszcze Bardziej mi chodzi o to, że te sezony były jakoś przeplatane. 2007 niesamowita walka o tytuł do samego końca 2008 Ferrari vs McLaren i do połowy sezonu BMW. Pod koniec jeszcze Renault zaczęło jeździć. No i to GP Brazylii. 2009 to Brawn który wygrał mistrzostwo w pierwszej połowie sezonu, ale aż 15 podiów podzielonych pomiędzy 5 zespołami spoza top 3. 2010 to walka o mistrzostwo do samego końca. Na 2 wyścigi do końca aż 5 kierowców miało matematyczne szansę na mistrzostwo. A w ostatnim aż 4. Rekordowy sezon jeśli o to idzie. 2012 jak dla mnie najlepszy sezon w XXI wieku. Pierwsze 7 wyścigów i 7 różnych zwycięzców. Też rekord. A od 2013r. zaczęła się ta seria nudnych sezonów, chociaż wtedy Lotus ładnie jeździł i miał te 14 podiów. Ogólnie żaden sezon hybryd nie był jakiś wybitnie dobry.
bartoszcze
11.10.2018 04:52
@F1V0 W pierwszej części sezonu 2018 mieliśmy w 9 wyścigach po 3 zwycięstwa 3 zespołów, coś nienotowanego w historii ;) Ale fakt, w ogólnym przekroju to jest HAM/VET i reszta. Zawsze lepiej niż HAM/ROS i reszta... A sezony są znacznie lepsze niż zdominowane przez jednego kierowcę jak 2011, 2004, 1992...
F1V0
11.10.2018 04:45
@bartoszcze [quote]Sezony 2014-16 były prywatną sprawą Mercedesa, za jego plecami tasowało się bardziej[/quote] 3 lata dominacji jednego zespołu+ ledwie 13 podiów spoza top 3. Niezbyt dużo. Podobnie jak było z dominacją Ferrari w 2001, 2002 i 2004. Tam tylko jedno podium więcej spoza top 3 było. [quote]W sezonach 2017-18 mamy dominację Top3, ale znacznie ciekawszą rywalizację wewnątrz Top3[/quote] Tak średnio. RB tylko na niektórych torach jest konkurencyjny. Bardziej to walka Merca z Ferrari i czasami z RB. Może jak ta Honda odpali, a Ferrari się ogarnie to będzie walka o mistrzostwo 3 zespołów w przyszłym sezonie. Patrząc na tę erę hybrydową to niezbyt zachwyca. Jak do tej pory nie było ani jednego jakiegoś bardzo dobrego sezonu.
bartoszcze
11.10.2018 04:15
@F1V0 To jest kwestia dość przypadkowego doboru kryteriów. Sezony 2014-16 były prywatną sprawą Mercedesa, za jego plecami tasowało się bardziej. W sezonach 2017-18 mamy dominację Top3, ale znacznie ciekawszą rywalizację wewnątrz Top3. W legendarnym sezonie 1988 mieliśmy 8 podiów dla 4 zespołów spoza Top3, ale była to wewnętrzna rywalizacja kierowców McLarena.
F1V0
11.10.2018 03:33
Podsumowując to w tym co mówi Grosjean jest dużo racji. 2000: Benetton 3x, Jordan 2x w sumie 5 2001: Sauber 1x, BAR 2x, Benetton 1x, Jaguar 1x w sumie 5 2002: Jaguar 1x 2003: Jordan 1x, Sauber 1x, Renault 5x w sumie 7 2004: Williams 4x, McLaren 4x w sumie 8 2005: Jordan 1x, BAR 2x, Williams 4x, Toyota 5x w sumie 12 2006: Honda 3x, BMW-Sauber 2x, Toyota 1x, Red Bull 1x w sumie 7 2007: Renault 1, Williams 1x, Red Bull 1x w sumie 3 2008: Renault 4x. Honda 1x, Williams 2x, RB 1x, TR 1x, Toyota 2x w sumie 11 2009: Ferrari 6x, Toyota 5x, BMW 2x, Force India 1x, Renault 1x w sumie 15 2010: Mercedes 3x, Renault 3x w sumie 6 2011: Lotus-Renault 2x 2012: Lotus 10x, Mercedes 3x, Sauber 4x, Williams 1x w sumie 18 2013: Lotus 14x 2014: McLaren x2, Force India x1, Ferrari x2 w sumie 5 2015: Red Bull x3, Lotus x1, Force India x1 w sumie 5 2016: Force India x2, Williams x1 w sumie 3 2017: Williams x1 2018: Force India x1 2000-2004: 26 podiów 2005-2009: 48 podiów 2010-2013: 40 podiów 2014-2018: 15 podiów
Doc
11.10.2018 02:52
@marcelo92 Eeee tam, lepiej włączyć Azerbaijan 2018 :) https://youtu.be/Iculr0LElws?t=315
teambuktu
11.10.2018 01:11
@pluto weź się ogarnij może. Najpierw obrażasz człowieka, potem wywalasz jakiś chaotyczny potok myśli na poziomie onetowym świadczący o totalnej ignorancji.
marcelo92
11.10.2018 12:38
Jak ktos porownuje Grosjeana do Hamiltona to proponuje wlaczyc kwalifikacje na Monzy 2017. Jeden krzyczal przez radio, ze nia ma warunkow do kazdy, a drugi zdobyl PP, przy czyl ten pierwszy rozbil sie na prostej startowej.
bartoszcze
11.10.2018 11:39
[quote="WrobelGP"]Aż z ciekawości sprawdziłem sobie podia od czasów rewolucji w 2014[/quote] 2006: Honda 3x, BMW-Sauber 2x, Toyota 1x, Red Bull 1x 2007: Renault 1, Williams 1x, Red Bull 1x 2010: Mercedes 3x, Renault 3x 2011: Lotus-Renault 2x
maciejas512
11.10.2018 11:20
@pluto Zobacz swój staż na tym portalu a sprawdź mój? I Ty mi mówisz, że nie znam się na F1. Hamilton też jeździł swoimi czasy w tłumie, gdy McLaren nie był najlepszym bolidem to też nie rozwalał się co drugi wyścig. Wręcz przeciwnie. To go rozwalił Grosjean w Belgii w 2012 tym samym pozbawiając prawdopodobnie Alonso tytułu.
iceneon
11.10.2018 11:00
[quote="pluto"] @maciejas512 nie masz chłopie pojęcia o F1. [/quote] O co Ci chłopie chodzi? Podaj jakiś argument skoro tak twierdzisz, a nie ***sz trzy po trzy. I jeszcze jedno, przecinki stawiamy za wyrazem, a nie przed następnym. Spójrz chłopie na styl swojej pisowni, brak spacji, kropek, przecinków, literówki, albo wyrazy oddzielane przecinkiem zamiast spacją. Wracaj do szkoły, a nie za komentowanie się bierzesz.
JuJu_Hound
11.10.2018 10:50
Taką nudą w Formule wieje od 1950 roku więc młody Grosjean niech idzie oglądać np Ligue 1
WrobelGP
11.10.2018 10:33
Grosjeana fanem nie jestem, ale co tu dużo mówić - dużo w tym prawdy. Aż z ciekawości sprawdziłem sobie podia od czasów rewolucji w 2014 i zespoły spoza top 3 w latach 2014-2018 miały tylko 15 wizyt na "pudle". Z czego już tylko dwie w ost. 2 latach (i to co ciekawe tylko w Baku). 2014: McLaren x2, Force India x1, Ferrari x2 2015: Red Bull x3, Lotus x1, Force India x1 2016: Force India x2, Williams x1 2017: Williams x1 2018: Force India x1
pluto
11.10.2018 10:32
@maciejas512 nie masz chłopie pojęcia o F1. Porównanie jazdy na limicie w tłoku do jazdy na czele z zapasem. Czy HAM kręci w wyścigu czasy zbliżone do PP,żeby miał szanse na błąd? W Q nie jest w stanie bezbłędnie przejechac 2 okra a w wyścigu jedzie na 90 % bo oszczedza opony,silnik,paliwo.Ci ze środka stawki ryzykują ,bo nie walczą praktycznie o nic ,najwyżej o pokazanie sie czołowym zespołom a gadanie o klasyfikacji konstruktorów to bujdy,każdy z nich ma to w d...e,,bo w kolejnym sezonie moga byc w innym zespole
Sasilton
11.10.2018 10:27
Gdy Romain był młody, to podobnie było z Schumacher i Hakkinenem, później z Alonso i tak jest ciągle od początku F1. Zawsze gdy sie ogląda podsumowania starych sezonów, to wydaje się że ściganie było wyrównane, bo pokazali 4 wyścigi gdzie była walka o pierwsze miejsce. Teraz jest podobnie. Polecam oficjalny cykl podsumowań sezonów od FOM. Tam każdy sezon wygląda epicko, nawet sezony gdzie Schumacher dublował do 3 miejsca, albo nie dało się wyprzedzać.
maciejas512
11.10.2018 10:23
To już wiemy dlaczego Romain tak często broi. Po prostu chce przerwać nudę i uatrakcyjnić wyścigi jakimś swoim wypadkiem a czasami jakimś karambolem jak się uda to wtedy już jej bomba. Czy Lewis i Seb są szybsi niż my? Lewis w porównaniu do Ciebie nie rozbija się w co drugim wyścigu tylko dowozi punkty.