Verstappen nie otrzymał zgody na przetestowanie motocykla MotoGP

Red Bull uznał, że taka sesja byłaby zbyt niebezpieczna.
12.10.1812:38
Nataniel Piórkowski
3257wyświetlenia
Embed from Getty Images

Max Verstappen przyznał, że Red Bull uniemożliwił mu przetestowanie motocykla MotoGP.

Holender, który ma na koncie zwycięstwa w czterech wyścigach Grand Prix, od pewnego czasu wyraża zainteresowanie sprawdzeniem swych sił za kierownicą wyścigowego motocykla.

W wywiadzie udzielonym w ubiegłym roku magazynowi F1 Racing, Vertsappen powiedział: Chciałbym przetestować motocykl MotoGP. Gdy miałem osiem lat ścigałem się zarówno na dwóch jak i na czterech kołach. Bardzo to lubiłem. Oczywiście motocykle były nieco bardziej niebezpieczne, ale teraz bardzo chciałbym się na nich sprawdzić. MotoGP to zupełnie inny świat, ale lubię uczucie zbliżania się kolanami do nawierzchni toru podczas pokonywania zakrętów.

Podczas imprezy zorganizowanej przez jednego ze sponsorów Verstappen ujawnił, że zwrócił się do Red Bulla z prośbą o zorganizowanie testu motocykla MotoGP. Została ona jednak odrzucona.

Chciałbym móc pościągać się na dwóch kołach, ale mi nie wolno. Kupiłem sobie Harleya-Davidsona i zapytałem zespół, czy mógłbym przetestować motocykl MotoGP, bo Red Bull sponsoruje tam KTM-a i Hondę. Mamy też własny tor, Red Bull Ring. Spotkałem się jednak ze stanowczą odmową. Powiedziano mi, że to zbyt niebezpieczne - stwierdził Verstappen, którego umowa z RBR obowiązuje do 2020 roku.

KOMENTARZE

10
benethor
13.10.2018 05:34
@christoff.w i przed tym włąśnie pechem swojego najbardziej pespektywicznego zawodnika chce chronić Red Bull
christoff.w
12.10.2018 10:57
Gfybh nie te rajdy to by nie był taki mocny i wtedy i teraz. Nirrozumiecie nic a nic... Tytuł misrrza świata wrc2 i zlanie dwóch Sebów o czymś świadczy. Oech chciał że barierka...
Gzehoo92
12.10.2018 08:10
[quote="beret"]Prosze o odrobine szacunku dla kierowcow F1[/quote] A Kubica to kierowcą F1 niby nie jest? (pomijając jego rolę w zespole) Nie popadajmy w skrajność - ludzie potrafią w byle jakich okolicznościach się zranić czy nabawić kontuzji i potem tylko jest gadanie "gdyby tego nie robił..." Z MotoGP to można naliczyć przykładów - Rossi upadł na szklany stolik, Crutchlow przeciął palca w kuchni... nie mówiąc o połamanych nogach podczas treningów supermoto.
beret
12.10.2018 05:56
@DBR Mimo wszystko moze warto przypomniec, ze obok tej barierki przejechalo ponad 150 kierowcow amatorow i tylko dla naszego geniusza ta rozpieta bariera okazala sie bariera na kariere. Maxa nadal widzimy w wyscigach. Prosze o odrobine szacunku dla kierowcow F1
DBR
12.10.2018 03:57
Mimo wszystko może warto przypomnieć, że gdyby nie rozkręcona banda wypadek nie miałby aż takich konsekwencji, więc to wina bardziej organizatora rajdu niż Kubicy, który w odróżnieniu od Maxa myślał na torze - ok popełnił błąd, plus splot kilku czynników i zniszczył sobie karierę, w przypadku Maxa ryzyko jest sporo większe bo to jeździec bez głowy jest, a do tego motocykl jest nieporównywalnie bardziej niebezpieczny niż samochód rajdowy.
beret
12.10.2018 03:52
@Zomo Jesli tak prowokacyjnie chcesz ciagnac ten temat, to zwroc uwage ze Maxa widzimy w wyscigach a naszego geniusza juz, niestety nie.
Zomo
12.10.2018 03:43
[quote="beret"]Co on male dziecko jest.[/quote] Max najwyrazniej tak...
beret
12.10.2018 01:43
[@McLuke Dlaczego szukasz madrosci w Lotusie a nie w glowie Kubicy? Co on male dziecko jest.
McLuke
12.10.2018 11:00
@benethor o tym samym pomysłałem :) Pamiętasz jak Webber miał zakaz jazdy nawet na rowerze po wypadku przed sezonem? Szkoda, że w przypadku Kubicy nikt w Lotusie/Renault nie był na tyle mądry by mu zabronić tych rajdów... może dzisiaj mielibyśmy polskiego mistrza świata w F1 ;)
benethor
12.10.2018 10:50
I dobrze, przynajmniej nie powtórzy sytuacji Kubicy