Wolff: Start wyścigu o GP Meksyku może zamienić się w masakrę
Szef Mercedesa obawia się zachowania kierowców na dojeździe do pierwszego zakrętu.
28.10.1810:27
2937wyświetlenia
Embed from Getty Images
Szef działu sportów motorowych Mercedesa - Toto Wolff obawia się, że start wyścigu o GP Meksyku może zamienić się w masakrę.
W pierwszej linii swoje bolidy ustawią Daniel Ricciardo i Max Verstappen. Za nimi znajdą się dwaj pretendenci do mistrzowskiego tytułu: Lewis Hamilton i Sebastian Vettel, dysponujący mocniejszymi silnikami. Wolff obawia się, że na pierwszym okrążeniu może dojść do dramatycznych wydarzeń.
Vettel potwierdzał w rozmowie z dziennikarzami, że wiąże duże nadzieje ze startem i przewagą Ferrari na prostych.
Kimi Raikkonen dodał:
Szef działu sportów motorowych Mercedesa - Toto Wolff obawia się, że start wyścigu o GP Meksyku może zamienić się w masakrę.
W pierwszej linii swoje bolidy ustawią Daniel Ricciardo i Max Verstappen. Za nimi znajdą się dwaj pretendenci do mistrzowskiego tytułu: Lewis Hamilton i Sebastian Vettel, dysponujący mocniejszymi silnikami. Wolff obawia się, że na pierwszym okrążeniu może dojść do dramatycznych wydarzeń.
Ustawienie na starcie ma potencjał, by zaowocować masakrą na prostej i w kilku pierwszych zakrętach. W pierwszym rzędzie mamy dwa Red Bulle z najniższą prędkością na prostych, później znajdujemy się my i Ferrari, które z kolei jest szybsze o mniej więcej dziesięć kilometrów na godzinę od całej reszty.
Próbuję wyobrazić sobie, jak będzie wyglądał dojazd do pierwszego zakrętu. Mam tylko nadzieję, że wyjedziemy stamtąd z dwoma nietkniętymi bolidami- dodał Austriak.
Vettel potwierdzał w rozmowie z dziennikarzami, że wiąże duże nadzieje ze startem i przewagą Ferrari na prostych.
Osiągamy tam wyższe prędkości niż inni, więc nie wykluczam, że nam to pomoże.
Kimi Raikkonen dodał:
Potrzebujemy dobrego lub przynajmniej przyzwoitego startu. Później trzeba się za kimś podpiąć i uniknąć problemów w pierwszym zakręcie. Z reguły starty tutaj są bardzo nerwowe.
KOMENTARZE