Fiat Chrysler może kupić zespół znany jako Alfa Romeo Racing?

W środowisku F1 przewijają się mieszane opinie na temat ostatnich zmian w ekipie z Hinwil.
06.02.1909:44
Nataniel Piórkowski
2678wyświetlenia
Embed from Getty Images

Fiat Chrysler Automobiles może przejąć zespół znany obecnie jako Alfa Romeo Racing.

W ubiegłym tygodniu zespół z Hinwil poinformował o przedłużeniu i rozszerzeniu umowy sponsorskiej z włoską marką. Na jej mocy nazwa Sauber zniknie z Formuły 1.

Umowa została skrytykowana przez niektórych ekspertów. Michael Schmidt z Auto Motor und Sport, napisał: Sauber ściga się teraz pod szyldem Alfy Romeo. Sam zespół nie ma jednak nic wspólnego z Alfą Romeo, może poza pieniędzmi płynącymi od włoskiej firmy. F1 nie zyskuje przez to żadnych korzyści.

Za działalność ekipy nadal odpowiada Sauber AG. Auto Bild sugeruje, że wkrótce stajnia może zostać przejęta przez koncern Fiat Chrysler, który miał już nabyć prawa do nazwy Sauber za 6 milionów euro.

Ralf Bach donosi: Dowiedzieliśmy się, że szef Fiata - John Elkann, dysponuje także opcją zakupu, która może zostać użyta do lata tego roku. Jedna rzecz jest pewna - dla Ferrari bliska współpraca z Alfą nie tylko zapewnia wzrost siły politycznej. Scuderia korzysta z niej także na płaszczyźnie sportowej.

Nie wszyscy krytykują model współpracy Saubera z Alfą Romeo. Giampaolo Dallara, znany projektant bolidów F1, przekonuje: Wierzę, że w ciągu kilku lat Alfa Romeo będzie w stanie aspirować do zostania rywalem największych zespołów, wychodząc po czasie z roli tak zwanego juniorskiego teamu Ferrari. Nie widzę żadnych negatywnych aspektów. Jestem za to bardzo ciekawy kolejnych kroków tej stajni.

KOMENTARZE

8
slipstream
06.02.2019 08:31
Wracając do przełomu wieków i sytuacji WRC. Prodrive prowadził zespół Subaru, M-Sport prowadził zespół Forda, Ralli-Art prowadził zespół Mitsubishi. Nie były to fabryczne ekipy w sensie własności tych koncernu, tylko podobnie jak Sauber otrzymujące stosowne wynagrodzenie za prowadzenie zespołu pod danym szyldem. Czy WRC na tym ucierpiało jakoś i obniżało to jakość startujących zespołów? W ogóle. I taki układ jest zdecydowanie lepszy, bo już kiedy Alfa postanowi się wycofać (bo się nagle odwidzi komuś jak to bywa) to nie trzeba desperacko szukać nowego właściciela i ratować przed zamknięciem. Zespół traci jedynie sponsora i całkiem spore wpływy które trzeba by zbilansować, ale formalnie nadal istnieje i może prowadzić dalej swoją działalność.
KamBar
06.02.2019 04:19
W kwestii przejęcia FCA przez Hyundaia wrzało w lecie 2018 (google nie boli można szukać). Chińczycy z Great Wall Motor również są zainteresowani wejściem w FCA. Najgorsze, przynajmniej dla mnie, jest, to że Mr Elkann wietrzy/ł w tym zayebisty interes dla FCA. Natomiast w kwestiii płaczu niemieckich dziennikarzy to boli ich fakt, że te "ujowe fiaty" mają w szeregach f1 dwa zespoły, a oni tylko jednego biednego mesia. oj boli, boli.
MairJ23
06.02.2019 12:02
@Foryster @stasek44 tez chcialbym to zobaczyc. Nie mozna takich info podawac bez podania zrodla. Napisze do szefa internetu. Internet zawrze (wg jakiegos znanego portalu informacyjnego)
SirKamil
06.02.2019 11:52
Niespecjalnie rozumiem stękanie Schmidta. Do dyscypliny wróciła znana i szanowana legendarna marka a wraz z nią trochę więcej pieniędzy dla biedującego ostatnimi laty zespołu... jeśli to nie są "korzyści dla F1" to co ma nimi być? Da się to policzyć? Posmakować? Może w Wielkim Zderzaczu Hadronów powinni zacząć szukać Bozonu Korzyści Schmidta...
stasek44
06.02.2019 11:09
@Foryster dysponujesz jakimś linkiem apropo przejęcia Fiata przez Hyundai-Kia?
Foryster
06.02.2019 09:40
Z tą rodziną wcale tak nie różowo. Ferrari już jakiś czas temu zostało wydzielone. Zaś marka Fiat ma zostać sprzedana za rok koncernowi Hyundai-Kia. Wtedy drogi Fiata i Ferrari ostatecznie się rozejdą.
JuJu_Hound
06.02.2019 09:25
Za wprowadzeniem Alfy do F1 stał Marchione. Na razie jego wola jest realizowana. Nie widzę jednak sensu żeby zespół miał zostać wykupiony przez Fiata. W koncu to i tak jedna wielka rodzina... https://youtu.be/HWqKPWO5T4o?t=14
exxxile
06.02.2019 09:00
FCA może kolegować się z Ferrari na płaszczyźnie F1 tak jak Sauber do tej pory, ale kasa FCA nie równa się jednak kasy Ferrari i bardzo liczę na scenariusz, o którym mówi G. Dallara - zespół w posiadaniu FCA nie będzie juniorskim poligonem Ferrari, a niezależną od Maranello ekipą, która przy dobrej kasie będzie w stanie walczyć o najwyższe cele. Jak BMW Sauber.