De Vries zgarnia pierwsze zwycięstwo w tym sezonie Formuły 2

Były junior McLarena po dobrym starcie był dziś niezagrożony
12.05.1913:17
Łukasz Godula
910wyświetlenia

Nyck de Vries odniósł pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w Formule 2. Kierowca ART był najszybszy podczas sprintu w Barcelonie.

De Vries zaliczył świetny start z czwartego pola i przeskoczył na drugie miejsce, za Anthoine Huberta, który ruszał trzeci. Niebezpiecznie wyglądający pożar w samochodzie Nobuharu Matsushity zmusił go do wycofania się w dziesiątym zakręcie, jednak zawodnikowi nic się nie stało.

De Vries czekał cierpliwie na aktywowanie systemu DRS i wyprzedził Huberta w pierwszym zakręcie na ósmym kółku, po czym zaczął budować przewagę, która w niektórych momentach wynosiła ponad trzy sekundy. To dało mu pewne zwycięstwo.

Callum Ilott zaliczył straszny start i spadł w dół stawki, jednak nie poddał się i szybko wziął się do odrabiania strat, ostatecznie wyprzedzając Huberta trzy okrążenia po de Vriesie i wskakując na drugie miejsce. Illot jednak był naciskany przez Ghiotto w końcówce wyścigu. Kierowca zespołu Virtuosi zaliczył wczoraj trudny wyścig, ale dziś ponownie zaprezentował świetne tempoi przebijał się w górę stawki.

Ghiotto dogonił Ilotta i popisał się świetnym manewrem w pierwszym zakręcie na ostatnim okrążeniu i wywalczył drugie miejsce, podczas gdy Ilott utrzymał pierwsze podium w F2 po awansie z GP3. Hubert został wyprzedzony przez Guana Yu Zhou na ostatnim kółku.

Mimo wszystko był to dobry weekend dla Huberta, po tym jak wczoraj popisał się awansem z piętnastego na piąte miejsce. Nicholas Latifi spadł z ósmego na dziewiąte miejsce na starcie i nie miał zbyt dobrego tempa na początku wyścigu.

Jednak pod koniec zawodów zaczął jechać coraz szybciej, dzięki czemu z łatwością wyprzedził Jacka Aitkena oraz Jordna Kinga, ostatecznie finiszując na szóstej pozycji. King i Aitken walczyli przez cały wyścig, jednak ostatecznie to King wyszedł zwycięsko z tej rywalizacji.

OSTATNIE POKREWNE TEMATY