Stroll: Mam nadzieję, że Williams wyjdzie z kryzysu
20-latek uważa, że obecna sytuacja zespołu jest pokłosiem złych decyzji z przeszłości.
05.06.1910:07
831wyświetlenia
Embed from Getty Images
Lance Stroll przyznał, że ma nadzieję, iż jego były zespół Williams wyjdzie z kryzysu sportowego.
Kanadyjczyk reprezentował barwy stajni z Grove w latach 2017-2018. Ostatni rok z zespołem był dla kierowcy bardzo skomplikowany, ze względu na niekonkurencyjny model FW41. Stroll za jego kierownicą wywalczył zaledwie sześć punktów, natomiast obecnie Williams jest na szarym końcu stawki bez perspektyw na rychłe wejście do punktowanej dziesiątki.
20-latek został również poproszony o skomentowanie swoich wyników w sezonie 2019, które nie uległy drastycznej poprawie względem ubiegłego roku.
We wszystkich tegorocznych sesjach kwalifikacyjnych Stroll kończył udział w Q1 i jak dodał, na jego problemy składa się wiele czynników.
Lance Stroll przyznał, że ma nadzieję, iż jego były zespół Williams wyjdzie z kryzysu sportowego.
Kanadyjczyk reprezentował barwy stajni z Grove w latach 2017-2018. Ostatni rok z zespołem był dla kierowcy bardzo skomplikowany, ze względu na niekonkurencyjny model FW41. Stroll za jego kierownicą wywalczył zaledwie sześć punktów, natomiast obecnie Williams jest na szarym końcu stawki bez perspektyw na rychłe wejście do punktowanej dziesiątki.
To dla nich trudne- uważa Lance Stroll, obecnie kierowca Racing Point.
Spędziłem tam dwa sezony. F1 jest bardzo skomplikowanym środowiskiem. Wszystkie elementy muszą ze sobą współgrać, by osiągnąć wynik i czasem jedna zła decyzja powoduje, iż wszystko się zaczyna walić. Tak trochę było w tej sytuacji, ponieważ nie mogę nic więcej powiedzieć. To wielka szkoda. Williams jest świetnym zespołem i mam nadzieję, że wkrótce odmienią swój zły los.
20-latek został również poproszony o skomentowanie swoich wyników w sezonie 2019, które nie uległy drastycznej poprawie względem ubiegłego roku.
Na papierze to prawda, że mój rekord nie uległ zbyt wielkiej poprawie względem poprzedniego sezonu. Mimo to jestem pewny siebie przed pozostałą częścią sezonu. Zespół udowodnił w przeszłości, że ma wielki potencjał i ma zdolnych ludzi. Ten sezon jest również maratonem i będziemy poprawiali się w trakcie. Nie martwię się, ponieważ ekipa ma solidne fundamenty.
We wszystkich tegorocznych sesjach kwalifikacyjnych Stroll kończył udział w Q1 i jak dodał, na jego problemy składa się wiele czynników.
Zdaję sobie sprawę, że muszę poprawić tę sytuację. Mimo to różnice są minimalne. W wielu przypadkach znalazłem się na zatłoczonym fragmencie toru. Jedna dziesiąta sekundy potrafi zrobić wielką różnicę.