Hamilton miał problemy z wydobyciem maksymalnego potencjału bolidu
Brytyjczyk przypomina jednak, że w piątek Mercedes pokazał bardzo mocne tempo wyścigowe.
13.07.1917:50
644wyświetlenia
Embed from Getty Images
Lewis Hamilton przyznał, że w trakcie kwalifikacji do GP Wielkiej Brytanii miał problemy z wydobyciem maksymalnego potencjału z bolidu Mercedesa.
Urzędujący czempion F1 zakończył czasówkę na drugiej pozycji, przegrywając pojedynek z partnerem z zespołu - Valtterim Bottasem o 0,006s.
Kierowca ze Stevenage narzekał w piątek na niestabilność tylnej osi. Chociaż w sobotę odczucia płynące z jazdy bolidem uległy poprawie, Hamiltonowi trudno było utrzymywać maksymalne tempo przez całą czasówkę.
Valtteri Bottas utrzymał pierwszą pozycję pomimo tego, że na drugim przejeździe nie poprawił swojego osobistego rekordu.
Fin zdobył na Silverstone swoje czwarte pole position w tym sezonie. Jego celem jest teraz poprawa skuteczności w wyścigach:
Lewis Hamilton przyznał, że w trakcie kwalifikacji do GP Wielkiej Brytanii miał problemy z wydobyciem maksymalnego potencjału z bolidu Mercedesa.
Urzędujący czempion F1 zakończył czasówkę na drugiej pozycji, przegrywając pojedynek z partnerem z zespołu - Valtterim Bottasem o 0,006s.
Kierowca ze Stevenage narzekał w piątek na niestabilność tylnej osi. Chociaż w sobotę odczucia płynące z jazdy bolidem uległy poprawie, Hamiltonowi trudno było utrzymywać maksymalne tempo przez całą czasówkę.
Ustawienia bardziej odpowiadały wyścigowi niż kwalifikacjom. Wczoraj mieliśmy naprawdę duże problemy z tempem na pojedynczym okrążeniu. Wczoraj wieczorem i dzisiaj rano próbowaliśmy się z tym uporać. W trzecim treningu poczuliśmy poprawę. Bolid spisywał się lepiej także na początku kwalifikacji.
Z biegiem czasu osiągi spadały - sytuacja stawała się podobna do tej, z jaką mieliśmy do czynienia podczas wczorajszych zajęć. Wczoraj zaprezentowaliśmy dobre tempo wyścigowe, więc nie chciałem wprowadzać zbyt wielkich zmian, bo bałem się, że moglibyśmy postawić o jeden krok za daleko.
Liczę, że w wyścigu powinniśmy zaprezentować całkiem dobre tempo. Wszystko zależy jednak od naszej pozycji, wiatru i wielu innych czynników.
Valtteri Bottas utrzymał pierwszą pozycję pomimo tego, że na drugim przejeździe nie poprawił swojego osobistego rekordu.
Przed drugim przejazdem wiedziałem, że jest wiele fragmentów, w których mogę się poprawić. Moje kółko nie było idealne, ale wątpię, by ktokolwiek takie dziś przejechał. Było bardzo łatwo o błąd. Wpływ na to miała nawierzchnia oraz podmuchy wiatru.
Fin zdobył na Silverstone swoje czwarte pole position w tym sezonie. Jego celem jest teraz poprawa skuteczności w wyścigach:
Najważniejszą kwestią jest dla mnie czyste tempo wyścigowe w pewnych warunkach. Każdego roku się czegoś uczysz. Jeśli pracujesz, stajesz się szybszy. Teraz najważniejsze jest dla mnie przekucie tych pole position w zwycięstwa.