Russell: Spodziewam się jeszcze trudniejszego weekendu niż na Spa

Brytyjczyk podkreśla, że FW42 stawia większy opór na prostych niż może się to wydawać.
05.09.1915:37
Mateusz Szymkiewicz
781wyświetlenia
Embed from Getty Images

George Russell przyznał, że spodziewa się jeszcze trudniejszego weekendu na Monzy niż przed tygodniem na Spa-Francorchamps.

Podczas Grand Prix Belgii ekipa Williams zmagała się na prostych z oporem stawianym przez bolid FW42, przez co nie była ona w stanie zniwelować straty do najbliższych rywali. Jak przyznał Russell, na Monzy sytuacja powinna wyglądać jeszcze gorzej.

Prawdopodobnie będzie nam jeszcze trudniej w ten weekend niż na Spa - powiedział 21-latek. Każdy dobrze wie, że zmagamy się ze zbyt słabym dociskiem, ale niewiele osób ma świadomość jak duże opory stawia nasz bolid i jak wolny jest on na prostych. Tracimy dwie sekundy na prostych odcinkach do najlepszego samochodu najbliższego rywala. Będzie nam bardzo ciężko. Dobra forma na Węgrzech wynikała z tego jak mało tam było szybkich partii.

Brytyjczyk zapytany, czy problemy z oporem stawianym przez bolid pojawiły się po dużym pakiecie poprawek na rundę w Niemczech, odpowiedział: Już wcześniej zmagaliśmy się z dużymi oporami stawianymi przez bolid. Od tamtej pory po prostu udało nam się zwiększyć siłę docisku.