Abiteboul: Brak Hulkenberga w stawce będzie trudny dla Renault

Francuz przyznał, że kończąc współpracę z 32-latkiem był spokojny o jego przyszłość w F1.
21.09.1910:38
Mateusz Szymkiewicz
781wyświetlenia
Embed from Getty Images

Cyril Abiteboul przyznał, że będzie to dla niego trudne, jeżeli decyzja Renault o nieprzedłużeniu kontraktu z Nico Hulkenbergiem będzie oznaczała dla niego koniec startów w Formule 1.

Tuż przed Grand Prix Belgii stajnia z Enstone potwierdziła, że Esteban Ocon przejmie posadę Niemca w sezonie 2020. Uważano, iż 32-latek ma propozycję startów dla Haasa i jego dalsza przyszłość w F1 pozostaje bezpieczna. Mimo to amerykańska ekipa nie zdołała dojść do porozumienia z Hulkenbergiem, przez co w Singapurze potwierdziła zatrzymanie dotychczasowego reprezentanta, Romaina Grosjeana.

Tym samym jedyną realną opcją dla Hulkenberga na pozostanie w Formule 1 jest Alfa Romeo. Mimo to 32-latek musi liczyć, że Antonio Giovinazzi straci wsparcie Ferrari. W przypadku Red Bulla szef zespołu potwierdził, że nie bierze Niemca pod uwagę, natomiast Williams oczekuje wielomilionowego wsparcia finansowego sponsorów, którego Hulkenberg nie posiada.

Będzie nam trudno z tym sobie poradzić - stwierdził szef Renault, Cyril Aboteboul, zapytany czy będzie czuł się źle, jeżeli Hulkenberg wypadnie ze stawki F1. Przy wielu okazjach mówiłem, że uważamy, iż Nico był kluczowy dla budowy zespołu. To jest także świetny kierowca. Jest wielkim profesjonalistą poza torem i ma wielkie doświadczenie. Jeżeli chodzi o moje zdanie, pomiędzy Renault a Nico czy Formułą 1 a Nico, wciąż pozostają niedokończone sprawy. Nie mogę już nic zrobić w jego sytuacji, ale mam nadzieję, iż odnajdzie swoją drogę. To już nie jest w naszych rękach.