Leclerc: Gdyby nie błąd w T16 mój czas byłby jeszcze lepszy

Monakijczyk przyznaje, że od GP Belgii nie zmienia swojego podejścia do czasówek.
28.09.1917:18
Nataniel Piórkowski
1436wyświetlenia
Embed from Getty Images

Charles Leclerc uważa, że mógł jeszcze bardziej wyśrubować rezultat, który zapewnił mu pole position do wyścigu Formuły 1 w Soczi.

Leclerc zakończył czasówkę w Rosji z dużą przewagą nad Lewisem Hamiltonem, który stracił do niego 0,4s. Monakijczyk zdobył tym samym czwarte pole position z rzędu i szóste w tym sezonie.

Wydaje mi się, że aż do Q3 nie przejechałem ani jednego czystego kółka. Pierwsze szybkie okrążenie w ostatnim bloku było bardzo dobre - powiedział 21-latek.

Drugie szło świetnie aż do szesnastego zakrętu, gdzie straciłem kontrolę nad tyłem i zmarnowałem trochę czasu. Bolid pracował jednak jak należy. Dostosowałem balans aerodynamiczny i czułem się coraz bardziej pewny siebie.

Leclerc dodał, że kluczem do ostatnich sukcesów w kwalifikacjach jest niezmienne podejście, które wprowadził w życie po letniej przerwie.

Przed czasówką czuję się pewny siebie, ale wiem, że przyjdzie moment, gdy moja dobra passa dobiegnie końca. Nie wiem czy dojdzie do tego już teraz czy kiedy indziej.

Mogę tylko skupiać się na sobie i powtarzać te same procedury, z których korzystam od czterech Grand Prix. Nie jest tak, że wskakuję do kokpitu wierząc, że będzie łatwo. Pracuję tak samo ciężko, jak w ostatnich wyścigach, mając nadzieję na wykręcenie maksymalnie konkurencyjnych wyników.