Renault rozważy przyszłość programu w Formule 1

Koncern wszczął szczegółową analizę strategii Drive the Future z czasów Carlosa Ghonsa.
25.10.1919:05
Nataniel Piórkowski
3357wyświetlenia


Renault rozważy przyszłość swego programu Formule 1. Koncern przystępuje do strategicznego przeglądu, który będzie dotyczył wszystkich obszarów jego działalności.

Francuska firma stara się walczyć ze spadkiem przychodów oraz skutkami kryzysu wizerunkowego wywołanego aresztowaniem jej byłego dyrektora generalnego - Carlosa Ghosna.

Podczas piątkowej telekonferencji z inwestorami pełniąca obowiązki dyrektora generalnego Clotilde Delbos ogłosiła, że jednym z elementów przeglądu będzie ocena programu startów w serii Grand Prix.

Analizie zostanie poddana strategia Drive the Future, która została wdrożona przez Ghosna w 2017 roku.

Zapytana o to, czy Renault rozważy dalsze funkcjonowanie programu F1 i utrzymanie marki Alpine, Delbos powiedziała: Nie celuję konkretnie w te dwa wspomniane działania, ale z całą pewnością przegląd strategii Drive the Future oznacza, że dokonamy kompleksowej analizy wszystkich planów.

To normalny proces. Nie mówimy tu o drobnej recenzji. Naprawdę rozpoczynamy szczegółową analizę strategii Drive the Future w celu uwzględnienia nowego kontekstu rynku, zmian w użytkowaniu, mobilności i tak dalej. Pochylamy się nad obecną sytuacją całej grupy.

W pewnym momencie na stole może znaleźć się każdy z punktów strategii. To głęboki przegląd naszej strategii i planów - zaznaczyła Delbos.

Wiadomo, że decyzja o powrocie do Formuły 1 z fabrycznym teamem Renault została podjęta osobiście przez Ghosna. Ustalenia w tej sprawie zapadły pod koniec 2015 roku. Celem programu miało być uratowanie i odbudowanie teamu z Enstone a w dłuższej perspektywie walka o mistrzowskie tytuły.

Pomimo postępów Renault nadal nie jest w stanie nawiązać walki w ścisłej czołówce. Francuska ekipa jest jednym z największych rozczarowań obecnego sezonu. W klasyfikacji generalnej zespół plasuje się na piątym miejscu, za swoim klientem - McLarenem.

Pomimo wejścia w życie limitów budżetowych w 2021 roku Renault stanie przed koniecznością zwiększenia nakładów na zespół F1, jeśli rzeczywiście będzie chciało nawiązać walkę z Mercedesem, Ferrari i Red Bullem. Nie wiadomo, czy nowy zarząd zaakceptuje kolejne obciążenia finansowe, szczególnie w świetle spadających dochodów oraz pogarszających się wyników sprzedaży samochodów.