Sainz: Moja nieobecność w transmisjach wyścigów jest dziwna
Realizator tym razem przegapił udany manewr Hiszpana o dziesiąte miejsce w GP Abu Zabi.
03.12.1910:55
2562wyświetlenia
Embed from Getty Images
Carlos Sainz przyznał, że notoryczne pomijanie go w transmisjach wyścigów Formuły 1 w sezonie 2019 było dla niego
Hiszpan oraz jego środowisko wielokrotnie zwracało uwagę, że kibice przed telewizorami nie są w stanie zobaczyć licznych pojedynków kierowcy na torze. Szczególnie podnoszono dyskusję po piątym miejscu w Japonii oraz Grand Prix Brazylii, gdzie Sainz został sklasyfikowany na trzecim miejscu, a w całej transmisji niemal w ogóle nie był pokazywany.
Z kolei w Abu Zabi kierowca McLarena wykonał udany manewr na Nico Hulkenbergu na ostatnim okrążeniu, który zapewnił mu dziesiąte miejsce i jeden punkt, a tym samym szóste miejsce w klasyfikacji. Podobnie jak wcześniej, realizator pominął emisję tego fragmentu.
Carlos Sainz przyznał, że notoryczne pomijanie go w transmisjach wyścigów Formuły 1 w sezonie 2019 było dla niego
dziwne.
Hiszpan oraz jego środowisko wielokrotnie zwracało uwagę, że kibice przed telewizorami nie są w stanie zobaczyć licznych pojedynków kierowcy na torze. Szczególnie podnoszono dyskusję po piątym miejscu w Japonii oraz Grand Prix Brazylii, gdzie Sainz został sklasyfikowany na trzecim miejscu, a w całej transmisji niemal w ogóle nie był pokazywany.
Z kolei w Abu Zabi kierowca McLarena wykonał udany manewr na Nico Hulkenbergu na ostatnim okrążeniu, który zapewnił mu dziesiąte miejsce i jeden punkt, a tym samym szóste miejsce w klasyfikacji. Podobnie jak wcześniej, realizator pominął emisję tego fragmentu.
Nie chcę o tym zbyt wiele mówić- stwierdził Carlos Sainz, zapytany o brak relacji w telewizji z jego pojedynku na Yas Marina.
Wydaje mi się, że w ostatni weekend każdy mówił o walce o szóste miejsce w mistrzostwach. Kiedy w końcu doszło do pojedynku na ostatnim okrążeniu i ostatnich zakrętach, nawet tego nie zdecydowali się pokazać. Dla mnie to jest dziwne, że wszyscy byli tak entuzjastycznie nastawieni do walki, a tak naprawdę nic nie można było zobaczyć w telewizji.