Marko: Leclerc jest drugim najlepszym kierowcą po Verstappenie
Austriak po raz kolejny broni zasad funkcjonowania juniorskiego programu Red Bulla.
27.01.2009:00
1018wyświetlenia
Embed from Getty Images
Helmut Marko uważa, że Charles Leclerc jest drugim po Maxie Verstappenie najlepszym kierowcą w stawce Formuły 1.
Niedawno Red Bull postanowił przedłużyć umowę z Verstappenem do końca 2023 roku. Na podobne posunięcie zdecydowało się także Ferrari, które zaoferowało Leclercowi kontrakt obowiązujący do sezonu 2024 włącznie.
Zapytany o to, kto jest obecnie najlepszym kierowcą F1 poza Verstappenem, Marko odparł:
W rozmowie z portalem, motorsport-total.com Austriak dodał, że jest dumny z juniorskiego programu Red Bulla, nawet pomimo tego, iż zasady jego funkcjonowania są często oceniane jako kontrowersyjne.
Marko zdradził przy tym, że przez ostatnie lata warunki działania programu musiały zostać zmodyfikowane, gdyż niemożliwe stało się dostrzeganie talentów już na etapie kartingu. Za przykład podał Olivera Oakesa.
Helmut Marko uważa, że Charles Leclerc jest drugim po Maxie Verstappenie najlepszym kierowcą w stawce Formuły 1.
Niedawno Red Bull postanowił przedłużyć umowę z Verstappenem do końca 2023 roku. Na podobne posunięcie zdecydowało się także Ferrari, które zaoferowało Leclercowi kontrakt obowiązujący do sezonu 2024 włącznie.
Zapytany o to, kto jest obecnie najlepszym kierowcą F1 poza Verstappenem, Marko odparł:
Leclerc. Z całą pewnością Leclerc.
W rozmowie z portalem, motorsport-total.com Austriak dodał, że jest dumny z juniorskiego programu Red Bulla, nawet pomimo tego, iż zasady jego funkcjonowania są często oceniane jako kontrowersyjne.
Ująłbym to w ten sposób - jeśli młodzi kierowcy mają wybór, to na początku próbowaliby dołączyć do Red Bulla. Mamy nasz system, który działa. Nie chcemy iść na kompromisy a nasze umowy są fair.
Marko zdradził przy tym, że przez ostatnie lata warunki działania programu musiały zostać zmodyfikowane, gdyż niemożliwe stało się dostrzeganie talentów już na etapie kartingu. Za przykład podał Olivera Oakesa.
Był mistrzem świata w kartingu a w bolidzie formuły w ogóle nie istniał.