Mercedes potwierdza drobne problemy z silnikiem na sezon 2020
Producent zapewnia, że chce przygotować jak najlepszy układ napędowy.
05.02.2008:23
1187wyświetlenia
Embed from Getty Images
Szef działu silników Mercedesa - Andy Cowell, potwierdził, że zespół musiał stawić czoła pewnym
Zeszłoroczny układ napędowy niemieckiego producenta nie miał już zdecydowanej przewagi nad konkurencją. Na szybkich torach prym wiodło Ferrari, natomiast pod względem osiągów dużych postępów dokonali również Renault oraz Honda. Ponadto Mercedes musiał borykać się z poważnymi usterkami, jak w bolidzie Strolla w Kanadzie, Kubicy w Belgii czy Bottasa w Brazylii.
Szef działu silników Mercedesa - Andy Cowell, potwierdził, że zespół musiał stawić czoła pewnym
problemomz silnikiem na sezon 2020.
Zeszłoroczny układ napędowy niemieckiego producenta nie miał już zdecydowanej przewagi nad konkurencją. Na szybkich torach prym wiodło Ferrari, natomiast pod względem osiągów dużych postępów dokonali również Renault oraz Honda. Ponadto Mercedes musiał borykać się z poważnymi usterkami, jak w bolidzie Strolla w Kanadzie, Kubicy w Belgii czy Bottasa w Brazylii.
Wiele dzieje się w Brixworth, dokonaliśmy sporej liczby usprawnień jednostki w trakcie zimy, zarówno w obszarze ERS jak i silnika spalinowego- powiedział Andy Cowell z Mercedesa.
Jak zawsze walczymy z kilkoma drobnymi problemami, więc musimy włożyć wiele pracy w to, by przygotować właściwą specyfikację. Musimy zapewnić żywotne jednostki napędowe dla naszych klienckich zespołów, by mogli uruchomić je w swoich samochodach.