Turrini: Sygnały dochodzące z Ferrari są coraz bardziej pozytywne

Stajnia z Maranello miała wyeliminować część słabych obszarów tegorocznego modelu.
05.02.2008:36
Mateusz Szymkiewicz
1283wyświetlenia
Embed from Getty Images

Dziennikarz Leo Turrini twierdzi, że ostatnie sygnały z Ferrari dotyczące bolidu na sezon 2020 są znacznie bardziej zachęcające.

Włoch przed kilkoma tygodniami informował, że dane z tunelu aerodynamicznego oraz symulatora nie zrobiły wrażenia na inżynierach. Stajnia z Maranello projektując model o roboczej nazwie 671 rzekomo chciała wyeliminować najbardziej newralgiczne punkty poprzednika, które powodowały dużą rozbieżność w osiągach między technicznymi a szybkimi torami.

Doniesienia z ostatniego tygodnia są bardziej zachęcające - podaje Leo Turrini w swojej rubryce w Quotidiano. Do tej pory sprawy nie układały się gładko, ale jak już tłumaczyłem, zespół wciąż miał czas. Oprócz dobrych wyników, celem jest posiadanie prostszej maszyny, która nie będzie narażona na nagłe zmiany osiągów w zależności od toru.

Turrini podaje też, że Ferrari jest pewne legalności oraz wysokiego poziomu mocy silnika na 2020 rok. W Maranello są przekonani, że nie mają problemu z mocą jednostki napędowej. Binotto ma pewność, iż nie są gorsi od Mercedesa oraz Hondy.