Vettel: Rozmowy z Ferrari o wynagrodzeniu utrzymam w tajemnicy
Niemiec przyznał, że z powodu pandemii Formuła 1 znalazła się w poważnej sytuacji.
17.04.2009:28
494wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sebastian Vettel potwierdził, że prowadzi rozmowy z Ferrari na temat obniżki tegorocznego wynagrodzenia, jednakże wszelkie szczegóły zachowa dla siebie.
Większość zespołów Formuły 1 znalazła się w kryzysie spowodowanym pandemią koronawirusa. Ekipy z bazą w Wielkiej Brytanii zdecydowały się na tymczasowe zwolnienia pracowników, natomiast kierowcy zrezygnowali w tym okresie ze swoich wielomilionowych wypłat.
Podobny krok wykonało Ferrari oraz Sebastian Vettel, który stwierdził jednak, że nie zamierza publicznie rozmawiać o ustaleniach z Mattią Binotto.
Vettel dodał, że Formuła 1 stoi przed ważnym wyzwaniem, jakim jest jak najszybsze ustalenie formatu tegorocznego sezonu.
Sebastian Vettel potwierdził, że prowadzi rozmowy z Ferrari na temat obniżki tegorocznego wynagrodzenia, jednakże wszelkie szczegóły zachowa dla siebie.
Większość zespołów Formuły 1 znalazła się w kryzysie spowodowanym pandemią koronawirusa. Ekipy z bazą w Wielkiej Brytanii zdecydowały się na tymczasowe zwolnienia pracowników, natomiast kierowcy zrezygnowali w tym okresie ze swoich wielomilionowych wypłat.
Podobny krok wykonało Ferrari oraz Sebastian Vettel, który stwierdził jednak, że nie zamierza publicznie rozmawiać o ustaleniach z Mattią Binotto.
To zdecydowanie coś, o czym rozmawiam z zespołem. Nie wiemy jeszcze jak będzie wyglądał sezon, kiedy wystartujemy, jak wiele wyścigów zorganizujemy oraz jak wszystko się potoczy. Mimo to zawsze zatrzymywałem dla siebie wszelkie decyzje podjęte z zespołem. Podobnie będzie tym razem. Nie zamierzam wykorzystywać tego jako argumentu lub do poprawy wizerunku. Zadecydowałem w przeszłości, że takie rzeczy będę robił w ciszy i teraz będzie tak samo- powiedział czterokrotny czempion.
Vettel dodał, że Formuła 1 stoi przed ważnym wyzwaniem, jakim jest jak najszybsze ustalenie formatu tegorocznego sezonu.
Chodzi o to, czy będziemy mieli tylko pięć wyścigów, czy może dziesięć lub piętnaście, a może w ogóle. W tej chwili Formuła 1 znajduje się w bardzo poważnej sytuacji, toczy się wiele dyskusji na temat przyszłości. W takim razie co będzie właściwe? Co trzeba zrobić pod względem ekonomicznym? Moim zdaniem musimy jeszcze poczekać i dopiero zobaczyć, jakiego rodzaju czeka nas sezon.