Horner broni występu Albona w Grand Prix Styrii
Szef Red Bulla pochwalił Tajlandczyka za jego tempo w końcówce wyścigu.
13.07.2018:36
1424wyświetlenia
Embed from Getty Images
Szef Red Bull Racing, Christian Horner, postanowił wziąć w obronę Alexandra Albona po krytyce, jaka spadła na tajlandzkiego kierowcę za jego występ w Grand Prix Styrii.
W niedzielnym Grand Prix Styrii Alexander Albon finiszował tuż za podium, jednak jego strata do zwycięzcy wyniosła na mecie aż 44 sekundy. Ponadto Tajlandczyk przez cały wyścig nie był w stanie nawiązać tempem do Maxa Verstappena, który przez większość dystansu utrzymywał się przed Valtterim Bottasem.
Choć Albon regularnie tracił do Verstappena około pół sekundy na okrążeniu, a przed pierwszą rundą postojów jechał ponad trzydzieści sekund za Holendrem, Christian Horner w rozmowie z motorsport-magazin.com bronił swojego podopiecznego.
Szef Red Bull Racing, Christian Horner, postanowił wziąć w obronę Alexandra Albona po krytyce, jaka spadła na tajlandzkiego kierowcę za jego występ w Grand Prix Styrii.
W niedzielnym Grand Prix Styrii Alexander Albon finiszował tuż za podium, jednak jego strata do zwycięzcy wyniosła na mecie aż 44 sekundy. Ponadto Tajlandczyk przez cały wyścig nie był w stanie nawiązać tempem do Maxa Verstappena, który przez większość dystansu utrzymywał się przed Valtterim Bottasem.
Choć Albon regularnie tracił do Verstappena około pół sekundy na okrążeniu, a przed pierwszą rundą postojów jechał ponad trzydzieści sekund za Holendrem, Christian Horner w rozmowie z motorsport-magazin.com bronił swojego podopiecznego.
Wyścig w wykonaniu Alexa miał dwa oblicza- powiedział Brytyjczyk.
W pierwszej połowie miał pewne problemy, ale spisał się bardzo dobrze w drugiej. Musimy z nim wspólnie się temu przyjrzeć i pomóc mu poczuć się komfortowo w samochodzie z dużą ilością paliwa.
Miał jednak bardzo mocne tempo w drugiej połowie wyścigu. Stoczył świetną walkę z Perezem i w tamtym momencie był trzy czy cztery dziesiąte sekundy szybszy od Bottasa, który miał świeższe opony- dodał Horner.