Perez: W trakcie kwalifikacji odczuwałem zawroty głowy

Meksykanin liczy na udany występ w wyścigu i wiąże duże nadzieje z pośrednią mieszanką.
18.07.2017:14
Nataniel Piórkowski
1363wyświetlenia
Embed from Getty Images

Sergio Perez przyznał, że w trakcie kwalifikacji do Grand Prix Węgier odczuwał zawroty głowy.

Kierowca z Guadalajary zakończył Q3 z czwartym czasem, przegrywając zespołowy pojedynek z Lance'em Strollem. Pierwsze pomiarowe kółko Pereza zostało unieważnione przez sędziów w związku z naruszeniem limitów toru w czwartym zakręcie. Kolejne pozwoliło mu jednak na wywalczenie miejsca w drugim rzędzie.

Jako zespół osiągnęliśmy dzisiaj dobry wynik, ale po mojej stronie działo się dzisiaj wiele różnych rzeczy. Podczas kwalifikacji nie byłem w stuprocentowej formie. Z jakiegoś powodu w trakcie sesji zacząłem odczuwać zawroty głowy.

Zapytany o to, z czego mógł wynikać problem, Meksykanin odparł: Nie wiem. Od wczoraj boli mnie szyja. To wszystko stało się nagle. Poczułem lekki ból i od razu w niektórych miejscach toru pojawiły się zawroty głowy. Biorąc to wszystko pod uwagę, to myślę, że czwarte miejsce jest dobrym wynikiem przed wyścigiem.

Perez nie sądzi, aby podobna dolegliwość przeszkodziła mu w walce o wysoki rezultat w wyścigu o GP Węgier

Myślę, że wywalczyliśmy dzisiaj znakomity wynik dla zespołu. Było widać, że jesteśmy w dobrej formie. Tak, jestem zadowolony. Mam nadzieję, że jutro złożymy mocny wyścig i zdobędziemy dużo punktów dla naszego teamu.

Mamy dobre tempo. Zaczynamy na pośredniej mieszance, więc powinno nas to postawić w korzystnej sytuacji. Uważamy, że miękka mieszanka może przysporzyć problemów podczas pierwszego stintu.