Hamilton partnerem Alonso w McLarenie w sezonie 2007

Ciemnoskóry Brytyjczyk zadebiutuje w przyszłym roku w wyścigach Formuły 1
24.11.0613:12
Marek Roczniak
2035wyświetlenia

Lewis Hamilton zadebiutuje w przyszłym roku w wyścigach Formuły 1 jako partner mistrza świata Fernando Alonso - ogłosił dzisiaj zespół McLaren Mercedes. Wiadomość ta nie jest specjalnym zaskoczeniem, ale przynajmniej położy kres pogłoskom, jakoby Mika Hakkinen miał wrócić do F1 po pięciu latach przerwy. Kierowcami testowymi McLarena pozostaną Pedro de la Rosa i Gary Paffett.

Hamilton jest aktualnym mistrzem serii GP2, a w 2005 roku niemal całkowicie zdominował rywalizację w F3 Euro Series, wygrywając za kierownicą Dallary z silnikiem Mercedesa 15 z 20 wyścigów. Ma już także za sobą udział w dwóch seriach testów z zespołem McLaren, który wraz z koncernem Mercedes-Benz od wielu lat wspiera jego karierę. Ciemnoskóry Brytyjczyk rozpocznie przygotowania do debiutanckiego sezonu już w przyszłym tygodniu podczas testów w Barcelonie.

To dla mnie spełnienie marzenia. - powiedział 21-letni Hamilton. Ściganie się w Formule 1 z McLarenem zawsze było moim ostatecznym celem odkąd byłem bardzo młody i otrzymanie tej szansy jest fantastycznym sposobem na zakończenie najlepszego jak dotąd roku w mojej karierze. Wychowałem się z McLarenem i Mercedesem - bez ich wsparcia i wskazówek nie byłoby mnie dzisiaj tutaj. Zdaję sobie sprawę, że będzie to wielkie wyzwanie i wiem, że będzie na mnie skupiona duża uwaga, jednakże zespół powiedział mi abym się odprężył, dał z siebie wszystko i cieszył się z otrzymanej szansy. Będę ciężko pracował aby uzyskać dobre wyniki.


Pedro de la Rosa po pełnieniu roli drugiego kierowcy wyścigowego w zespole McLaren od lipcowej Grand Prix Francji 2006 (odkąd stajnię z Woking opuścił Juan Pablo Montoya) powróci do obowiązków głównego kierowcy testowego i zarazem rezerwowego.

Możliwość startów w barwach McLarena w ostatnich ośmiu wyścigach sezonu 2006 sprawiła mi prawdziwą przyjemność. Jednakże zawsze zdawałem sobie sprawę z tego, że zespół może zdecydować się na danie takiej samej szansy innemu kierowcy, tak więc fakt, że Lewis będzie prowadził drugi bolid nie jest dla mnie zaskoczeniem. Oczywiście wolałbym się ścigać, ale rozumiem także dlaczego zespół wybrał Lewisa. Życzę mu wszystkiego najlepszego i liczę na kontynuowanie z nim współpracy.


Gary Paffett rozglądał się tymczasem za posadą w innym zespole - między innymi w Hondzie i Spyker MF1 - jednak ostatecznie zdecydował się pozostać w McLarenie, chociaż w związku z ograniczeniem testów nie będzie miał zbyt wiele do roboty jako drugi kierowca testowy. Być może umożliwi mu to jednak równoczesne starty za kierownicą Mercedesa w serii DTM, której jest mistrzem z 2005 roku.

Jestem bardzo zadowolony, że mogę pozostać w zespole, który jest fantastyczną organizacją wyścigową i liczę na udaną współpracę z moimi partnerami w naszych przygotowaniach do sezonu 2007. Jak każdy inny kierowca wolałbym ścigać się w Formule 1, jednakże nie było to możliwe. Miałem kilka innych możliwości, ale zdecydowałem, że ta jest najlepsza.


Szef zespołu i zarazem dyrektor generalny McLaren Group - Ron Dennis tak skomentował zatrudnienie Hamiltona: Od 1998 roku Lewis stanowi ważną część naszej długoterminowej strategii i jesteśmy zadowoleni, że możemy mu pomóc wykonać kolejny krok i spełnić marzenie pozostania kierowcą wyścigowym Formuły 1. Pedro wykonał dla nas wspaniałą pracę w tym sezonie, ale uznaliśmy że teraz jest odpowiedni moment, aby dać szansę Lewisowi.

Będzie to oczywiście największe jak dotąd wyzwanie w jego karierze, ale jesteśmy pewni, że poradzi z nim sobie. Trafi na padok po raz pierwszy jako kierowca wyścigowy Formuły 1 i będzie się musiał oswoić z presją wynikającą z uczestnictwa w weekendzie Grand Prix. Jednakże nasza decyzja o daniu mu tej szansy jasno świadczy o tym, że jesteśmy pewni jego umiejętności i talentu.

Źródło: McLaren.com

KOMENTARZE

24
Czechosłowak
26.11.2006 09:32
Alonso- Hamilton to bardzo silny skład, moim zdaniem zdecydowanie lepszy od Raikkonen- Montoya, z tego powodu że role w tym zespole będą jasne: pierwszy kierowca to Alonso, drugi to Hamilton, przy czym obaj bardzo szybcy, coś jak Schumacher- Massa w tym sezonie. Bardzo podobaja mi sie wypowiedzi Hamiltona, widać że to rozsądny chłopak, zna swoje możliwości, ale wie też że przed nim jeszcze długa droga, zupełne przeciwieństwo Rosberga. Właściwie chyba tylko Ferrari ma róznie dobry duet, choć nie wiadomo jak bedzie sie układac współpraca na linii Raikkonen-Massa...
kuba_new
25.11.2006 09:06
i eztra troche swiezego powiewu do maca moze sie przydac
GroM
25.11.2006 02:21
Rosberg nie jest taki slaby jak niektorzy pisza. Zatrudnienie Hamiltona potweirdza tylko to, ze swiat F1 bal sie zatrudniania swiezych kierowcow na fotel. Po Rosbergu, Kubicy widac ze nawet Ron Dennis przekonal sie ze warto postawic na mlodego szybkiego kierowce. Samo doswiadczenie nic nie daje, a obecnie nie ma kierowcy super szybkiego z doswiadczeniem paru lat pzoa Raikkonenem i Alonso. A ktoz jeszcze moze byc doswiadczony ? Truli, Ralf, Fisichella ? Nadaja sie na testerow ale nie na osoby ktore moga walczyc o mistrzostwa.
Olek aka Wuj
24.11.2006 09:20
I fajnie... Mimo, że bardzo lubię de la Rosę, to jakiś zadzior przyda się w teamie :-) Może niedługo wrócą spektakularne pojedynki jak za czasów, które skończyły się w 94'...
Adriannn
24.11.2006 08:25
Zauważszmy że lewis ma 21 lat tak jak Alonso zaczynał kariere wyścigową:) Więc za te cztery lata jak się uda to może być powtórka z Histori jak się uda bolid.
mkpol
24.11.2006 07:43
Denis dobrze kompinuje. Wie, że i tak w ciągu 2 następnych lat nie ma mowy o jakichś znaczących wynikach, więc stawia na młodego zdolnego fightera. Jak wroca na szczyt bedzie mial jak znalazl.
piotrektk
24.11.2006 07:11
Po prstu Webber jest jeszcze lepszy :-)
Majster
24.11.2006 07:09
didu a Ide i Yamamoto? :> Ale fakt Rosberg jest kiepski, Franiu źle trafił...
didu
24.11.2006 07:00
Piotrektk, Rosberg jest taką porażką, że powinien wygrać konkurs na najgorszego debiutanta roku.
piotrektk
24.11.2006 06:27
Ale o co chodzi Rosberg nie jest niewypałem a, Hamilton to dobry kierowca ogólnie w debiucie wygrywał mistrzostwa F3 i GP2 dobry jest...
Mefis
24.11.2006 06:08
...i to malowanie Mac'a typu Black&White - aluzja kurde jakaś?
Skarpeta
24.11.2006 05:55
CIENIAS z Tego Hamiltona !!!!!!!!!! Dennis jest głupi czy co?? już lepszy byłby Juan Pablo Montoya nie nadaje się on tam to będzie taki sam niewypał jak z młodym Rosbergiem !!!!!!!!
McLuke
24.11.2006 05:47
NIE!!!! no tylko nie to!! Dennis upadł na głowe czy co?? wcale się nie cieszę że to Hamilton bedzie drugim kierowcą, bo on w ogóle nie ma doświadczenia i nie sądzę żeby zdobył go zbyt wiele w czasie zimowych testów. Zdecydowanie wolałbym żeby to był Pedro - ja go lubie, a poza tym jest doświadczony. Już w totalnie dobiło mnie to że w McLarenie zostaje Paffet - totalny cienias i co on będzie robił niby?? Podsumowując jestem załamany tą decyzją :(
Metalpablo
24.11.2006 05:06
Dobrze,że juz to ogłosili.Odważny krok Rona bo osobiście myślałem,że da szanse jeszcze Pedro,a po kilku wyścigach wejdzie Lewis.Następny młody gniewny:D
Indy
24.11.2006 04:30
A ja myśle że Hamilton z Kubicą będą w przyszłości grali główne role w tym spektaklu. Tuż za nimi Rosberg, Kovalainen, Picquet, Vettel i może Holzer. A co do wypowiedzi Fariny to moderatorzy pewnie dmuchają na zimne o czym może świadczyć buźka z przymrużonym okiem ;-)
Farina
24.11.2006 03:07
Czarno widzę Hamiltona, może sobie podać ręce z Klienem i Rosbergiem tym bardziej, że Mclaren ma bardzo awaryjne auto.
sadektom
24.11.2006 02:08
Im9ulse widze ze toczysz taka swoja prywatna wojne z Kubicą za to, ze zajal miejsce Jacka. Ale nazywanie Roberta bubkiem to juz przesada.
im9ulse
24.11.2006 02:02
choc nie lubie McLaren'a to po kierowcach Hondy drugi w kolejnosci (w sensie kibicowania) bedzie Lewis widzialem wiekszosc wyscigow gp2 z jego udzialem i wydac w nim cien geniuszu,walczy zaciekle i agresywnie - to lubie...go Lewis zniszcz Kubka-bubka...
melex
24.11.2006 01:23
Provo -> uważam podobnie. Moja pierwsza myśl: "no to sprzedaż Mercedesa w Bronksie wzrośnie..." Już czekam na reklamy (cywilnego) Mercedesa z Hamiltonem.
sadektom
24.11.2006 01:00
Nostradamus przepowiedzial kiedys, ze jezeli w F1 bedzie rzadził (w tym wypadku wygrywal) murzyn to nastapi koniec swiata ;) Ale na serio, Ron brawa za odwage. Dobrze, ze wypuszcza chlopaka w sezonie 2007. Lewis bedzie mogl szybciej sie oswoic z weekendem wyscigowym i nabierze doswiadczenia. Ron widzi, ze jego koledzy (RK i NC) juz sie scigaja wiec dobrze ze nie karze mu czekac. No to zapowiada sie ciekawy sezon.
zitol
24.11.2006 12:58
To chyba obecnie najlepszy wybór dla McLaren'a Pedro już nie ma szybkości jak kiedyś.. A Paffet niech spada do DTM
Provo
24.11.2006 12:56
Hamilton jest dobry, ale Ron miał na wzgledzie takze aspekt marketingowy; pierwszy czrnoskory kierowca F1 zapewne dobrze wpisuje sie w nowy wizerunek Mclarena.
tominho
24.11.2006 12:45
No cóż... Nie jestem zaskoczony, ale po cichu liczyłem, że może jednak Pedro... No nic... Powodzenia Mr.Hamilton... Będzie ci potrzebne... Będziesz walczył przeciwko Robertowi Kubicy... ;]
deZZember
24.11.2006 12:32
No to już mam komu kibicować w McLarenie ;P Cieszę się i liczę na jego sukcesy, oczywiście w swoim czasie, wszak to będzie dopiero jego debiutancki sezon! To spory krok do przodu także dla F1, w końcu to pierwszy czarnoskóry kierowca. A tak poza tym dwóch Hiszpanów w jednym teamie to byłaby przesada... McLaren forever!!!