Charles Leclerc zakażony koronawirusem
Kierowca Ferrari przebywa w tej chwili w swoim domu w Monako.
14.01.2115:33
1956wyświetlenia
Embed from Getty Images
Charles Leclerc potwierdził, że uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa.
Monakijczyk w trakcie pobytu w Dubaju miał kontakt z zakażoną osobą i wykonana u niego próba potwierdziła obecność COVID-19. Zawodnik Ferrari przebywa w tej chwili w domu w Monte Carlo, gdzie odbywa obowiązkową kwarantannę. 23-latek komentując swoje samopoczucie, stwierdził, że odczuwa delikatne objawy choroby.
Dotychczas zakażenie koronawirusem potwierdzono u Sergio Pereza, Lance'a Strolla, Lewisa Hamiltona oraz Lando Norrisa. W przypadku zawodnika McLarena, doszło do tego już po zakończeniu sezonu 2020.
Charles Leclerc potwierdził, że uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa.
Monakijczyk w trakcie pobytu w Dubaju miał kontakt z zakażoną osobą i wykonana u niego próba potwierdziła obecność COVID-19. Zawodnik Ferrari przebywa w tej chwili w domu w Monte Carlo, gdzie odbywa obowiązkową kwarantannę. 23-latek komentując swoje samopoczucie, stwierdził, że odczuwa delikatne objawy choroby.
Chciałbym was poinformować, że uzyskałem pozytywny wynik testu na COVID-19. Jestem regularnie badany zgodnie z protokołem zespołu. Niestety, ale dowiedziałem się, że miałem kontakt z zakażoną osobą i natychmiast zostałem odizolowany, informując o tym osoby z otoczenia. Natychmiastowo wykonany test miał wynik pozytywny. Czuję się dobrze, mam tylko łagodne objawy. Pozostanę na kwarantannie w moim domu w Monako, gdzie będę stosował się do lokalnych przepisów. Uważajcie na siebie- poinformował Charles Leclerc za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Dotychczas zakażenie koronawirusem potwierdzono u Sergio Pereza, Lance'a Strolla, Lewisa Hamiltona oraz Lando Norrisa. W przypadku zawodnika McLarena, doszło do tego już po zakończeniu sezonu 2020.