Horner: Ghosn wprowadził Renault do F1 tylko dla marketingu

Szef Red Bulla uważa, że obecny zarząd koncernu wreszcie wykazuje się pasją do sportu.
01.06.2109:43
Mateusz Szymkiewicz
1314wyświetlenia
Embed from Getty Images

Christian Horner skrytykował poprzedni zarząd Grupy Renault za brak zaangażowania w program w Formule 1.

Brytyjczyk stoi na czele ekipy Red Bulla, która w latach 2007-2018 korzystała z układów napędowych francuskiego producenta. W tym czasie duet zdobył po cztery mistrzowskie tytuły w klasyfikacji kierowców oraz konstruktorów, jednakże relacje zespołu oraz dostawcy uległy załamaniu po przejściu na hybrydowe jednostki V6.

Pakiety Renault prezentowały bardzo wysoki poziom zawodności, natomiast ich osiągi mocno odstawały od konkurencji. W momencie, kiedy pojawiła się na rynku alternatywa w postaci Hondy, Red Bull postanowił podpisać kontrakt z producentem obowiązujący od 2019 roku.

Sytuacja była trudna, ponieważ byliśmy w pozycji klienta - powiedział Christian Horner w podcaście High Performance. Trzy lub cztery razy musiałem pojechać do Paryża i porozmawiać osobiście z Carlosem Ghosnem, ówczesnym prezesem Renault. Powiedziałem mu: «Jesteś zaangażowany w biznes, na który wydajesz mnóstwo pieniędzy. Możesz przeznaczyć ich jeszcze więcej, ale nieco mądrzej. W innym wypadku będzie to bezcelowe».

Jego serce nigdy nie było blisko Formuły 1, dla niego to była tylko platforma do marketingu. Ważna jest pasja i motywacja, a jeżeli on jej nie miał, to w jaki sposób można było tego oczekiwać od ludzi w jego organizacji? Aktualny prezes jest pełen pasji i na pewnym etapie znajdzie to odzwierciedlenie w ich osiągach, ponieważ ta energia emanuje z samego szczytu.