Motorsport.com: Zhou uzgodnił warunki kontraktu z Alfą Romeo
Zespół ma wstrzymać się z ostateczną decyzją do najbliższej rundy F2 w Soczi.
17.09.2110:45
2531wyświetlenia
Embed from Getty Images
Motorsport.com informuje, że Guanyu Zhou wypracował już warunki kontraktu na starty w Alfie Romeo od sezonu 2022.
Stajnia z Hinwil jako jedyna posiada wolną posadę na przyszłoroczne mistrzostwa. Na następcę Kimiego Raikkonena został wytypowany Valtteri Bottas, natomiast Antonio Giovinazzi ma walczyć o pozostanie w zespole z kierowcami Formuły 2.
Za faworyta do zastąpienia Włocha uważa się Guanyu Zhou, który po pięciu rundach juniorskiej serii jest wiceliderem klasyfikacji. Protegowany Alpine miał skompletować wielomilionowe wsparcie chińskich sponsorów, natomiast według Motorsport.com, w ostatnich dniach uzgodnił warunki kontraktu na starty w Alfie Romeo.
Stajnia z Hinwil ma wstrzymać się z finalizacją umowy do najbliższej rundy Formuły 2 w Soczi. Sezon przedsionka F1 zbliża się ku końcowi i zespół chce mieć pewność, czy Zhou przed wyścigami w Arabii i Abu Zabi utrzyma się w czołówce.
Szef Alfy Romeo - Frederic Vasseur, pytany na torze Monza, czy Chińczyk jest jednym z kandydatów do jego zespołu, odpowiedział:
Innym mocnym kandydatem do Alfy Romeo ma być junior zespołu - Theo Pourchaire. Mimo to według ustaleń Motorsport.com, na dużą niekorzyść 18-latka ma przemawiać zbyt małe doświadczenie w bolidzie Formuły 1. Francuz ma za sobą zaledwie jedną sesję testową za kierownicą modelu z 2019 roku.
Motorsport.com informuje, że Guanyu Zhou wypracował już warunki kontraktu na starty w Alfie Romeo od sezonu 2022.
Stajnia z Hinwil jako jedyna posiada wolną posadę na przyszłoroczne mistrzostwa. Na następcę Kimiego Raikkonena został wytypowany Valtteri Bottas, natomiast Antonio Giovinazzi ma walczyć o pozostanie w zespole z kierowcami Formuły 2.
Za faworyta do zastąpienia Włocha uważa się Guanyu Zhou, który po pięciu rundach juniorskiej serii jest wiceliderem klasyfikacji. Protegowany Alpine miał skompletować wielomilionowe wsparcie chińskich sponsorów, natomiast według Motorsport.com, w ostatnich dniach uzgodnił warunki kontraktu na starty w Alfie Romeo.
Stajnia z Hinwil ma wstrzymać się z finalizacją umowy do najbliższej rundy Formuły 2 w Soczi. Sezon przedsionka F1 zbliża się ku końcowi i zespół chce mieć pewność, czy Zhou przed wyścigami w Arabii i Abu Zabi utrzyma się w czołówce.
Szef Alfy Romeo - Frederic Vasseur, pytany na torze Monza, czy Chińczyk jest jednym z kandydatów do jego zespołu, odpowiedział:
Zhou wykonuje dobrą robotę w Formule 2. Z pewnością jest na naszej liście. Tu nie chodzi tylko o fakt, że pochodzi z Chin. Jest czołowym kierowcą F2. Wygrał kilka wyścigów i na pewno nie tylko my w F1 patrzymy w jego kierunku. Pierwsze rundy F2 były nieco inne. Teraz wróciliśmy na bardziej standardowe tory. Kierowcy mają na nich większe doświadczenie i zobaczymy kto jakie zrobi postępy.
Innym mocnym kandydatem do Alfy Romeo ma być junior zespołu - Theo Pourchaire. Mimo to według ustaleń Motorsport.com, na dużą niekorzyść 18-latka ma przemawiać zbyt małe doświadczenie w bolidzie Formuły 1. Francuz ma za sobą zaledwie jedną sesję testową za kierownicą modelu z 2019 roku.
Musimy dać Theo czas na poprawę- dodał Frederic Vasseur.
Nie mam na myśli samego tempa, ponieważ jest bardzo szybki. Chodzi mi o cały proces edukacji. Dwa miesiące temu jeszcze nie był pełnoletni. F1 jest bardzo skomplikowana. Mamy ograniczoną możliwość testów. W przyszłym roku możemy również borykać się z zawodnością. To oznacza, że mógłby przyjechać do Bahrajnu z ograniczoną liczbą kilometrów. Musimy to wziąć pod uwagę. Kierowcy nigdy nie mają łatwo, ale na pewno potrzebują czasu.