Ferrari z ulepszonym systemem hybrydowym w Soczi
Ze względu na zmianę silnika, Charles Leclerc ruszy do GP Rosji z końca stawki.
23.09.2117:06
934wyświetlenia
Embed from Getty Images
Ferrari potwierdziło, że podczas nadchodzącego Grand Prix Rosji zadebiutuje ulepszona jednostka napędowa włoskiego producenta.
Jeszcze podczas letniej przerwy, Ferrari ogłosiło, iż zamierza postawić
Przed weekendem wyścigowym w Soczi Ferrari potwierdziło, że w bolidzie Charlesa Leclerca zostanie zamontowana ulepszona jednostka napędowa, która tym samym na rosyjskiej pętli zaliczy swój debiut. W wyniku tej zmiany Monakijczyk będzie zmuszony przystąpić do niedzielnej rywalizacji z końca stawki. Kierowca Scuderii stracił bowiem jeden z silników po kolizji z Lance'em Strollem na Hungaroringu.
Na skorzystanie z ulepszonej jednostki poczekać będzie musiał Carlos Sainz, bowiem Ferrari chciało uniknąć scenariusza, w którym obaj kierowcy ruszają z końca stawki. Leclerc miał pierwszeństwo ze względu na obawy dotyczące magazynowania energii, wywołane właśnie wspomnianą kolizją z pierwszego okrążenia wyścigu o Grand Prix Węgier.
Ferrari potwierdziło, że podczas nadchodzącego Grand Prix Rosji zadebiutuje ulepszona jednostka napędowa włoskiego producenta.
Jeszcze podczas letniej przerwy, Ferrari ogłosiło, iż zamierza postawić
znaczący krok naprzódw kwestii wydajności jednostki napędowej poprzez wprowadzenie kolejnych ewolucji silnika w drugiej połowie sezonu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, zespoły mogą wprowadzać po jednym ulepszeniu rocznie dla każdego z komponentów silnika.
Przed weekendem wyścigowym w Soczi Ferrari potwierdziło, że w bolidzie Charlesa Leclerca zostanie zamontowana ulepszona jednostka napędowa, która tym samym na rosyjskiej pętli zaliczy swój debiut. W wyniku tej zmiany Monakijczyk będzie zmuszony przystąpić do niedzielnej rywalizacji z końca stawki. Kierowca Scuderii stracił bowiem jeden z silników po kolizji z Lance'em Strollem na Hungaroringu.
Na skorzystanie z ulepszonej jednostki poczekać będzie musiał Carlos Sainz, bowiem Ferrari chciało uniknąć scenariusza, w którym obaj kierowcy ruszają z końca stawki. Leclerc miał pierwszeństwo ze względu na obawy dotyczące magazynowania energii, wywołane właśnie wspomnianą kolizją z pierwszego okrążenia wyścigu o Grand Prix Węgier.
Głównym celem jest zbieranie doświadczenia w kontekście projektu samochodu na rok 2022- brzmi oświadczenie zespołu.
Włożono w to wiele wysiłku, zarówno pod kątem technicznym, jak i logistycznym, aby móc skorzystać z tego silnika najszybciej, jak to możliwe. Jego wprowadzenie będzie rozłożone pomiędzy kierowcami.
Charles będzie pierwszym kierowcą, który otrzyma nowy system hybrydowy. Decyzja ta jest środkiem zapobiegawczym związanym z potencjalnym ryzykiem użycia baterii uszkodzonych w incydencie, do którego doszło w Grand Prix Węgier. W Soczi Leclerc będzie miał nową jednostkę napędową i z tego względu wystartuje z końca stawki.
To, kiedy ulepszony system trafi do samochodu Carlosa, zostanie ustalone po ocenie i znalezieniu kompromisu pomiędzy konkurencyjnością, a wpływem kary.