Kierowcy kwestionują piątkowe plany BMW

"Gdyby to była moja decyzja, jeździłbym we wszystkich sesjach w piątki" - powiedział Heidfeld
17.01.0711:44
Grzegorz Więcek
2031wyświetlenia

Nick Heidfeld i Robert Kubica kwestionują plany swojego zespołu dotyczące jazdy trzeciego kierowcy BMW Sebastiana Vettela w piątki przed każdym Grand Prix.

Vettel będzie jednym z niewielu kierowców testowych, którzy dostaną szansę częstego udziału w piątkowych sesjach testowo-treningowych w tym roku, gdyż stajnia z Hinwil jest zdeterminowana, aby zdobył możliwie jak najwięcej doświadczenia.

Jednakże plany te nie zostały zbyt dobrze przyjęte przez Heidfelda i Kubicę, którzy obaj czują, że utrata czasu na torze może negatywnie wpłynąć na ich występy w Grand Prix. Ponieważ zespoły będą mogły korzystać tylko z dwóch samochodów w tym samym czasie na torze, udział Vettela w piątkowych jazdach będzie oznaczał, że jeden z kierowców wyścigowych BMW będzie musiał przesiedzieć sesję.

Mówiąc o tych planach podczas prezentacji nowego bolidu F1.07, Heidfeld stwierdził: Na szczęście nie stracimy wszystkich sesji w piątek, tylko połowę, ale jeśli ktoś by mnie zapytał, to już jest zbyt wiele. Gdyby to była moja decyzja, jeździłbym we wszystkich sesjach w piątki, Robert także - nie podoba mi się to.

Kubica dodał: To zależy od tego, co będą robili inni kierowcy. Jeśli inne czołowe zespoły będą używały wyścigowych kierowców w piątki, to wtedy my też powinniśmy ich używać, ale decyzja została już podjęta. Będziemy musieli z tym jakoś żyć.


Szef BMW Motorsport Mario Theissen nadal wierzy w prawidłowość swojej decyzji co do użycia Vettela, ponieważ sądzi, że przyniesie to korzyść całemu zespołowi - a nie tylko pojedynczym kierowcom.

Myślę, że ważne jest mieć kierowców działających jako jeden zespół, mieć odniesienie z testów do sytuacji wyścigowego weekendu i mieć możliwość rozwijania kierowców i umieszczania ich w sytuacjach, jakich mogą się spodziewać podczas wyścigowego weekendu.

To jest część procesu budowania zespołu, aby mieć przynajmniej jednego testowego kierowcę jeżdżącego podczas piątkowych treningów. Być może nie we wszystkich sesjach, ale zawsze będziemy mieli kierowcę testowego i zawsze będzie w samochodzie. - dodał Theissen.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

18
soplik
18.01.2007 09:19
Hitokori: Dokładnie tak jak mówisz. Każdy kierowca ma swój styl jazdy, więc każdy z nich indywidualnie musi ustawić samochód pod siebie. Przecież Vettel nie może ustawić bolidu Robertowi albo Nickowi bo mogłoby się to skończyć wręcz fatalnie.
Hitokiri
18.01.2007 12:28
McMarcin: ale im główni kierowcy więcej przejadą, tym lepiej się przygotują do wyścigu, zwłaszcza teraz gdy mają sporo nowych niewiadomych (nowe, inne opony przede wszystkim) może to mieć spore znaczenie. Vettel nie jest im niezbędny do ustawienia samochodów, mogą to sobie bez problemu zrobić sami.
lookacz
17.01.2007 07:31
NO cóż ja Vettela też nie lubię, bo wydaje mi się, że BMW go trochę faworyzuje i lancuje na superkierowcę... To i tak Robertowi nie przeszkodzi w zdobyciu tytułu mistrza świata w tym sezonie...
Kid
17.01.2007 05:10
A co będzie jeśli Vettel rozbije się w piątek, zniszczy poważnie jeden z samochodów i mechanicy nie zdążą go naprawić?? Jest to mało możliwe, ale wszystko może się zdarzyć. Silniki w piątki będą inne niż te których będą używać w soboty i niedziele, ale co ze skrzynią biegów, która ma wytrzymać 4 weekendy??
RENO
17.01.2007 04:32
też sie zastanawiam czy Vettel to nie jest taki chłopaczek lansowany na oparach :D
andrzej45
17.01.2007 04:03
Nie nam sądzić czy to przeszkodzi Nickowi i Robertowi bo to już oni lepiej wiedzą co mówią. Ja jakoś osobiście nie darzę sympatią młodego Vettela i nie zauważyłem jakiegoś super talentu u niego - może się mylę.
dboss
17.01.2007 04:00
owca --> Jest to nie możliwe, ponieważ Vettel ma wpisane w kontrakcie udział we wszystkich piątkowych testach.
McMarcin
17.01.2007 03:38
doyen - wiem o czym mówię ;) przecież Vettel nie będzie jeździł w oderwaniu od zespołu. Wszystkie dane i tak spłyną do zawodników BMW. Nie sądzę, aby któryś z zawodników był przez to specjalnie poszkodowany, ale to oczywiście moje zdanie
owca
17.01.2007 03:24
mnie zastanawia tylko jedno, czy jest możliwe żeby Theissen zrozumiał swój błąd i piątkowe treningi udostępnił Robertowi i Nickowi? czy to raczej mało prawdopodobne?
Ulver
17.01.2007 03:06
Załatwili Vettelowi szkółkę piątkową, kosztem własnych kierowców wyścigowych. I to pomimo faktu, że Vettel i tak ma się gdzie ścigać oraz tego, że ma jakiś kontrakt z Red Bullem. Zresztą, poprzedni sezon pokazał, że jako tester Vettel sie średnio sprawdza, ot, jeździ sobie sam dla siebie, dla radochy. Z tego, co sie dzieje, jasno dla mnie wynika, że Theissen widzi w Vettelu co najmniej przyszłego Schumachera, a któryś z kierowców wyścigowych w przyszłym sezonie będzie sobie szukał nowego teamu.
Artur2406
17.01.2007 02:53
Mały literówka w wypowiedzi Heidfelda :) w 10 słowie ;) powinno być "połowę" a jest "połową"
doyen
17.01.2007 02:28
Kolega McMarcin chyba nie do końca orientuje się w sprawach w których się wypowiada. Sytuacja kiedy Kubica był testerem jest zupełnie odmienna od regulaminu na ten sezon. Zabranie bolidu jednemu z kierowców na testy automatycznie daje fory jego koledze. Nawet zebranie pewnych danych przez testera nie gwarantuje prawidłowego ustawienia bolidu dla każdego kierowcy. Bolidy ustawiane są indywidualnie dla każdego kierowcy.
sneer
17.01.2007 02:26
Nie zapominajcie o jednej rzeczy. Tak naprawdę Robert jest w F1 świeży - im więcej będzie miał okazji przejechać się po torach tym lepiej dla niego. Zwłaszcza że nowe opony nie bardzo mu odpowiadają i będzie musiał zmienić styl jazdy. Co nie zmienia faktu że dla zespołu takiego jak BMW, który konsekwentnie ma zamiar budować swoją pozycję taki układ jest lepszy. IMHO Theissen szykuje sobie nowego kierowcę po prostu. A czy Vettel zastąpi Kubicę czy Heidfelda będzie zależało od wielu czynników, także pozasportowych.
McMarcin
17.01.2007 01:41
Nie rozumiem obaw Roberta. Przecież gdyby nie fakt zatrudnienia testowego kierowcy na piątek, Robert nie miałby szans pokazać się w F1. Bez przesady - Robert powinien pokazać na co go stać na torze, a nie martwić się o piątkowe testy
stig
17.01.2007 12:39
W piątki testowi kierowcy mogą sobie jeździć czemu nie, ale nie kurcze takiego słabego zespołu jak beemwó:)
Hitokiri
17.01.2007 12:26
Theissen wyraźnie trenuje sobie Vettela... pewnie w 2008 zwolni się miejsce kierowcy testowego BMW.
Bart2005
17.01.2007 12:14
Kid--> dla zespołu F1 to żaden problem przygotować bolid dla Vettela na piatek, a potem na sobotę i niedzielę zmienić jego konfigurację (głównie w kokpicie) na taką odpowiadającą Kubicy. Ale mimo wszystko nie jest to zbyt dobry pomysł bo może się pogorszyć atmosfera w zespole.
Kid
17.01.2007 11:22
Heidfeld może się obawiać. Vettel ma podobne warunki fizyczne do niego (168 cm przy 164 cm wzrostu Heidfelda) i moim zdaniem powinien zasiadac częściej za kierownicą bolidu Heidfelda niż Kubicy.