Horner broni decyzji o wydaniu Perezowi polecenia zespołowego

Szef RBR wierzy, że Meksykanin zrozumie ją, gdy pozna szerszy obraz sytuacji.
22.05.2219:14
Nataniel Piórkowski
2735wyświetlenia
Embed from Getty Images

Christian Horner broni decyzji Red Bulla o wydaniu Sergio Perezowi polecenia oddania prowadzenia Maxowi Verstappenowi.

Perez jechał na pierwszym miejscu, gdy w okolicach 48. okrążenia otrzymał od inżyniera informację o tym, iż realizuje inną strategię niż zespołowy kolega. Usłyszał także, aby nie powstrzymywał Holendra, jeśli ten spróbuje go wyprzedzić.

Chociaż Meksykanin zgodził się wykonać polecenie, to dodał, że jego zdaniem jest ono niesprawiedliwe.

W rozmowie z telewizją Sky Horner wyjaśniał, że Perez nie byłby w stanie obronić pierwszego miejsca - zwłaszcza biorąc pod uwagę ciężkie warunki, jakie panowały na torze.

Checo należą się wyrazy uznania. Był dzisiaj prawdziwym graczem zespołowym. Strategie Maxa i Sergio bardzo się różniły. Nie jechali takiego samego wyścigu, ale mimo tego fantastycznie ze sobą współpracowali.

Byliśmy świadomi problemów, które widzieliśmy w przypadku innych bolidów - szalejących temperatur wody, oleju, hamulców. Ostatnią rzeczą, której chcieliśmy, było ryzyko tego, że któryś z naszych kierowców nie dojedzie do mety. Stawka była o tyle większa, że znajdowaliśmy się na pozycjach zapewniających dublet.

Max i Checo realizowali dwie odmienne strategie, więc nie prowadzili równej walki. Max miał znaczną przewagę ogumienia. Nie sądzimy, że Checo dałby radę dojechać do końca na tamtym zestawie opon.

Horner ma nadzieję, że Perez zrozumie stanowisko Red Bulla, gdy tylko zapozna się z szerszym obrazem sytuacji. Myślę, że musimy to teraz otwarcie przedyskutować. Wydaje mi się, że Sergio zobaczy wtedy, że musiałby przejechać 30 okrążeń na pośredniej mieszance, którą tak czy owak musieliśmy wymienić, aby odpowiedzieć na strategię Russella.

Myślę, że już dzisiaj wieczór będzie to jasne dla Checo. To zdecydowanie szersza perspektywa. Jak już wspomniałem, temperatury szalały i przekraczały wszelkie granice, z którymi mieliśmy dotychczas do czynienia. Dokuczała nam w ten weekend naprawdę upalna aura.