Villeneuve: Kariera Ricciardo w McLarenie dobiega końca
Kanadyjczyk radzi McLarenowi, aby jak najszybciej zastąpić 32-latka innym kierowcą.
31.05.2218:32
3749wyświetlenia
Embed from Getty Images
Zdaniem Jacquesa Villeneuve'a kariera Daniela Ricciardo w zespole McLaren jest już skończona.
Australijczyk kontynuuje kiepską passę w barwach stajni z Woking, notując bardzo nieudany początek sezonu 2022. Po siedmiu rozegranych rundach ma on na koncie przeszło cztery razy mniej punktów od zespołowego partnera, a w Monako Ricciardo zaliczył kolejny bezbarwny wyścig, dojeżdżając do mety na 13. pozycji, siedem miejsc za Norrisem.
W ostatnich dniach rozczarowania występami swojego kierowcy nie ukrywał szef McLarena, Zak Brown, a teraz postawę Ricciardo w ostrych słowach skomentował były mistrz świata, Jacques Villeneuve.
Dotychczas Ricciardo, który posiada z McLarenem umowę ważną do końca sezonu 2023, nie był łączony przez media z innymi zespołami w kontekście przyszłorocznej kampanii. On sam jednak nie zamierza przejmować się pogłoskami na temat swojej przyszłości.
Zdaniem Jacquesa Villeneuve'a kariera Daniela Ricciardo w zespole McLaren jest już skończona.
Australijczyk kontynuuje kiepską passę w barwach stajni z Woking, notując bardzo nieudany początek sezonu 2022. Po siedmiu rozegranych rundach ma on na koncie przeszło cztery razy mniej punktów od zespołowego partnera, a w Monako Ricciardo zaliczył kolejny bezbarwny wyścig, dojeżdżając do mety na 13. pozycji, siedem miejsc za Norrisem.
W ostatnich dniach rozczarowania występami swojego kierowcy nie ukrywał szef McLarena, Zak Brown, a teraz postawę Ricciardo w ostrych słowach skomentował były mistrz świata, Jacques Villeneuve.
Czas Ricciardo w McLarenie dobiegł końca- stwierdził Kanadyjczyk w rozmowie z holenderskim Formule 1.
Zak Brown już teraz przyznał, że są pewne klauzule w kontrakcie, co w praktyce oznacza, że decyzja została właściwie podjęta. Jest to jakiś sposób na wywarcie presji na kierowcy i przygotowanie mediów. Koniec końców jest dobrze opłacanym kierowcą, który kosztuje swój zespół mnóstwo pieniędzy.
Nie daje zespołowi żadnych punktów i nie ma prędkości, jakiej zespół potrzebuje, by rozwijać samochód. On jedynie kosztuje ich sporo pieniędzy. Taniej wyszłoby, gdyby McLaren dalej przelewał Ricciardo pieniądze, podczas gdy on sam niech siedzi na kanapie w domu, a w jego bolidzie zasiądzie inny kierowca. To okrutna rzeczywistość, ale to jest Formuła 1.
Dotychczas Ricciardo, który posiada z McLarenem umowę ważną do końca sezonu 2023, nie był łączony przez media z innymi zespołami w kontekście przyszłorocznej kampanii. On sam jednak nie zamierza przejmować się pogłoskami na temat swojej przyszłości.
Moja skóra jest piękna, opalona, ale i gruba- żartuje Australijczyk.
Nikt nie będzie dla mnie bardziej surowy niż ja sam.