Marko: Nie braliśmy pod uwagę zatrudnienia Micka na sezon 2023

Jako główną przyczynę Austriak podał powiązania 23-latka z Ferrari.
05.12.2211:38
Maciej Wróbel
787wyświetlenia
Embed from Getty Images

Dr Helmut Marko ujawnił, iż Mick Schumacher w ogóle nie był brany pod uwagę przez Red Bulla w kontekście zajęcia posady kierowcy rezerwowego zespołu w sezonie 2023.

Młody Niemiec po sezonie 2022 wypadł ze stawki Formuły 1, będąc zastąpionym w Haasie przez Nico Hulkenberga. Obecnie Schumacher łączony jest głównie z przejęciem roli kierowcy rezerwowego zespołu Mercedesa, po tym jak stajnię opuścili Nyck de Vries i Stoffel Vandoorne.

Podekscytowany możliwością dołączenia Niemca do Mercedesa jest były kierowca F1, Marc Surer. Wyobraźcie sobie tę szansę, jeśli jeden z dwóch podstawowych kierowców zachoruje. Wtedy będzie on prawdopodobnie ścigał się z jednymi z najlepszych - powiedział Szwajcar w rozmowie z Champ1.

Surer podkreśla jednak, że Niemiec miał słabe momenty w sezonie 2022.

Inną przyczynę zrezygnowania z Schumachera wskazał tymczasem Helmut Marko z Red Bulla. Nie, on nigdy nie był dla nas opcją, ponieważ stale należał do programu Ferrari. To właśnie dlatego nie był dla nas interesujący - przyznał Austriak na łamach Sport Bild.

Szczególnie ma to znaczenie, gdyż nasz kierowca rezerwowy musi uczestniczyć w wielu sponsorowanych przez nas imprezach na terenie Stanów Zjednoczonych. Ricciardo jest więc odpowiednią osobą do tej funkcji, biorąc pod uwagę jego profil i image - dodał Marko.