Horner: Nie dziwi mnie odejście Binotto
Brytyjczyk zapewnia przy tym, że nie jest zainteresowany przejściem do Ferrari.
07.12.2209:52
829wyświetlenia
Christian Horner nie jest zaskoczony ustąpieniem Matii Binotto ze stanowiska szefa teamu Ferrari.
Po tygodniach spekulacji Ferrari potwierdziło, że wraz z końcem tego roku Binotto zwolni fotel szefa Scuderii. Jednocześnie władze firmy pracują nad wyborem osoby, która pokieruje pracami Scuderii w trakcie sezonu 2023.
Zapytany przez telewizję Sky o to, czy jest zdziwiony odejściem Binotto, Horner stwierdził:
Niezbyt. Wiadomo, że to decyzja Ferrari.
Brytyjczyk przypomniał, że w przypadku Scuderii wymiana szefów zdaje się być typową reakcją na nieudaną kampanię.
Wydaje mi się, że przede mną szósty szef Ferrari, odkąd pracuję w Red Bullu.
Horner dodał, że współczuje Włochowi, który jest związany z ekipą z Maranello od 28 lat.
Oczywiście przechodzi przez trudny okres. Mieli w tym sezonie fantastyczny bolid. Z pewnością byli bardzo konkurencyjni.
W mediach przewijają się nazwiska potencjalnych następców Binotto. Wśród nich wymienia się Gerharda Bergera czy Benedetto Vigna. Horner podkreśla, że sam nie myśli o zmianie zespołowych barw.
Jestem mocno zaangażowany w ekipę Red Bulla. Jestem tu od samego początku. To niezwykle silne przywiązanie- zapewniał.