Russell: Tylko Red Bull może liczyć na zwycięstwo
Brytyjczyk sądzi jednak, że Mercedes jest w stanie pokonać Ferrari i Astona Martina.
03.03.2313:39
765wyświetlenia
Embed from Getty Images
Zdaniem George'a Russella wyłącznie Red Bull może liczyć na zwycięstwo w wyścigu o Grand Prix Bahrajnu.
Pytany o aktualny układ sił Brytyjczyk wyraził jednak nadzieję, że Mercedes będzie w stanie zapewnić sobie status drugiej siły w stawce, pokonując zawodników Ferrari i Astona Martina.
Russell podkreśla, że o ile Mercedes będzie chciał zawalczyć z Ferrari i Astonem Martinem, to obawia się, iż Red Bull jest obecnie we własnej lidze.
Zdaniem George'a Russella wyłącznie Red Bull może liczyć na zwycięstwo w wyścigu o Grand Prix Bahrajnu.
Pytany o aktualny układ sił Brytyjczyk wyraził jednak nadzieję, że Mercedes będzie w stanie zapewnić sobie status drugiej siły w stawce, pokonując zawodników Ferrari i Astona Martina.
Fakty są takie, że w ten weekend dowiemy się, gdzie jest nasze miejsce. Testy potrafią dać dobre wskazówki, ale prawda jest taka, że aż do kwalifikacji niewiele wiemy na temat możliwości rywali.
W dodatku niektóre ekipy sprawiły niemałą niespodziankę swoimi osiągami. Widzieliśmy, że pewne zespoły były bardzo mocne na pojedynczym okrążeniu, inne na dłuższych przejazdach.
Musimy także pamiętać, że wszyscy staramy się projektować bolidy, które będą możliwie jak najszybsze na przestrzeni sezonu liczącego 23 wyścigi. Tor w Bahrajnie jest wyjątkowy. Nie sądzę więc, że obraz tego weekendu przełoży się na obraz całej kampanii.
Russell podkreśla, że o ile Mercedes będzie chciał zawalczyć z Ferrari i Astonem Martinem, to obawia się, iż Red Bull jest obecnie we własnej lidze.
Po testach wróciłem do Wielkiej Brytanii, zaliczyłem kilka sesji w symulatorze i popracowałem nad danymi z testów, dzięki którym chcemy poprawić nasze tempo w ten weekend.
Myślę, że uzasadnione jest stwierdzenie, że Red Bull znajduje się do pewnego stopnia we własnej lidze, przynajmniej w ten weekend. Jeśli o nas chodzi, to miło byłoby powalczyć o drugie miejsce, prawdopodobnie z Ferrari i Astonem Martinem.