Liberty Media liczy na wczesne odnowienie porozumienia Concorde
Greg Maffei ma nadzieję na pozytywny odzew ze strony szefów zespołów Formuły 1.
07.05.2314:55
667wyświetlenia
Embed from Getty Images
Liberty Media nie będzie zwlekać z rozpoczęciem negocjacji w sprawie nowego porozumienia Concorde - ogłosił dyrektor generalny firmy Greg Maffei.
Obecna umowa regulująca współpracę właściciela praw komercyjnych do F1 z zespołami, obejmuje swym zasięgiem lata 2021-2025. Kontrakt został wynegocjowany jeszcze przez poprzedniego dyrektora generalnego serii Grand Prix - Chase'a Careya.
Maffei ma nadzieję, że na fali pozytywnych wyników osiąganych przez biznes F1, szefowie zespołów będą skłonni, aby wcześniej rozpocząć rozmowy nad dziewiątym w historii porozumieniem Concorde.
Liberty Media nie będzie zwlekać z rozpoczęciem negocjacji w sprawie nowego porozumienia Concorde - ogłosił dyrektor generalny firmy Greg Maffei.
Obecna umowa regulująca współpracę właściciela praw komercyjnych do F1 z zespołami, obejmuje swym zasięgiem lata 2021-2025. Kontrakt został wynegocjowany jeszcze przez poprzedniego dyrektora generalnego serii Grand Prix - Chase'a Careya.
Maffei ma nadzieję, że na fali pozytywnych wyników osiąganych przez biznes F1, szefowie zespołów będą skłonni, aby wcześniej rozpocząć rozmowy nad dziewiątym w historii porozumieniem Concorde.
Mamy jeszcze kilka lat, ale myślę, że między zespołami, FIA i nami panuje pełna zgoda co do tego, że być może nastał dobry moment, by spróbować wykuć żelazo, póki jest ono gorące a co za tym idzie odnowić i rozszerzyć porozumienie Concorde.
Oczywiście nie ciąży na nas żaden obowiązek, by to zrobić. Jeśli się nie uda, nie ma także żadnego ryzyka- zastrzegł Maffei podczas telekonferencji z analitykami Wall Street.
Jak pamiętacie, ostatnim razem osiągnęliśmy porozumienie na bardzo późnym etapie [sierpień 2020]. Także patrząc na historię F1, wiele razy zdarzało się, że zespoły operowały poza porozumieniem, stawiając na uścisk dłoni. Na biznes był czas później, w okresie gdy miały wejść w życie warunki kolejnej umowy.
Mamy nadzieję, że tym razem będziemy w stanie zmienić tę dynamikę - częściowo ze względu na sposób, w jaki Chase i Stefano [Domenicali] wpłynęli na relacje z zespołami.
Liczę, że nasze kontakty będą bardziej pozytywne i wszyscy dostrzegą korzyści wynikające z wcześniejszego zabrania się do pracy i zagwarantowania pewności zaangażowanym stronom.