Horner: Format ze sprintem potrzebuje poprawek
Zdaniem szefa RBR, należy rozważyć wprowadzenie odwróconej kolejności na starcie.
22.10.2311:27
Maciej Wróbel 739wyświetlenia
Embed from Getty Images
Christian Horner uważa, że format z wykorzystaniem wyścigu sprinterskiego wciąż potrzebuje ulepszeń, aby stać się bardziej emocjonującym widowiskiem.
Sobotni sprint na torze w Austin nie przyniósł większych niespodzianek, a większość z najistotniejszych rozstrzygnięć zapadło już po pierwszym zakręcie - Max Verstappen obronił pierwszą pozycję, podczas gdy Lewis Hamilton wyprzedził Charlesa Leclerca i awansował na drugą lokatę. Cała trójka dojechała do mety w niezmienionej kolejności.
W związku z brakiem większej dramaturgii towarzyszącej sobotnim zmaganiom, Christian Horner zasugerował dalsze prace nad formatem sprinterskim.
Max Verstappen uważa z kolei, iż fani mają pełne prawo czuć irytację wyścigami sprinterskimi z uwagi na fakt, iż zdradzają one rzeczywiste tempo zespołów, psując całą intrygę przed niedzielnym wyścigiem.
Christian Horner uważa, że format z wykorzystaniem wyścigu sprinterskiego wciąż potrzebuje ulepszeń, aby stać się bardziej emocjonującym widowiskiem.
Sobotni sprint na torze w Austin nie przyniósł większych niespodzianek, a większość z najistotniejszych rozstrzygnięć zapadło już po pierwszym zakręcie - Max Verstappen obronił pierwszą pozycję, podczas gdy Lewis Hamilton wyprzedził Charlesa Leclerca i awansował na drugą lokatę. Cała trójka dojechała do mety w niezmienionej kolejności.
W związku z brakiem większej dramaturgii towarzyszącej sobotnim zmaganiom, Christian Horner zasugerował dalsze prace nad formatem sprinterskim.
Wydaje mi się, że należy wprowadzić tutaj więcej zamieszania- powiedział Horner.
Nie wiem, czy należy wprowadzić odwróconą kolejność czołowej dziesiątki, ale wtedy trzeba byłoby zwiększyć liczbę punktów do zdobycia, aby kierowcom naprawdę opłacało się walczyć.
Zwycięstwo w sprincie nadal nie wydaje mi się zbyt wyjątkowe. Oczywiście nie mam na myśli, że powinno znaczyć tyle co wygrana w Grand Prix, ale uważam, że trwa proces, w czasie krótego musimy być otwarci na zmiany i ewolucję.
Myślę, że koncept jest w porządku, ale możemy zrobić lepszą robotę w kontekście wykonania, aby to wszystko było bardziej emocjonujące dla widza- dodał szef stajni z Milton Keynes.
Max Verstappen uważa z kolei, iż fani mają pełne prawo czuć irytację wyścigami sprinterskimi z uwagi na fakt, iż zdradzają one rzeczywiste tempo zespołów, psując całą intrygę przed niedzielnym wyścigiem.
Gdybym był kibicem, to po prostu byłbym rozczarowany, ponieważ mniej więcej wiesz, jak wygląda cały obraz- stwierdził Holender.
Jeśli nie dzieje się nic szalonego, to wiesz, co się wydarzy w Grand Prix, więc uważam, że odbiera to całą magię towarzyszącą budzeniu się w niedzielę czy oglądaniu telewizji w niedzielne popołudnie, gdy po obejrzeniu kwalifikacji nie masz pewności co do tego, który samochód będzie szybszy- dodał 26-latek.
