Vesti w świetnym stylu wygrywa ostatni sprint w sezonie

Duńczyk nie składa broni w walce o tytuł przed jutrzejszym finałem sezonu.
25.11.2314:08
Jakub Ziółkowski
443wyświetlenia
Embed from Getty Images

Frederik Vesti wygrał sobotni sprint na torze Abu Zabi, przedłużając tym samym swoje marzenia o mistrzowskim tytule. Drugi był Fittipaldi, a trzeci Verschoor. Lider klasyfikacji generalnej, Theo Pourchaire dojechał na siódmym miejscu.

Formuła 2 wreszcie zakończyła swoją długa, przeszło dwumiesięczną przerwę. Najlepsi młodzi kierowcy szykowali się na ostatni, decydujący weekend w Abu Zabi. Lider klasyfikacji generalnej, Theo Pourchaire startował do sobotniego sprintu dopiero z 14. pola. Co więcej, Francuz znalazł się pod lupą sędziów po przeprowadzeniu próbnego startu z niedozwolonego miejsca. Jego rywal w klasyfikacji, Frederik Vesti startował z drugiego pola.

Debiutant w Formule 2, Paul Aron miał pecha — Estończyk nie wyruszył do okrążenia formującego i musiał wystartować z alei serwisowej. Stojący na pole position Enzo Fittipaldi dobrze wystartował, jednak równie dobrze ruszył Vestsi. Duńczyk zanurkował po wewnętrnzej pierwszego zakrętu i zaatakował o prowadzenie. Brazylijczyk obronił się. Vesti zaatakował ponownie na dojeździe do „piątki”, jednak do walki włączył się Hadjar i Verschoor. Czołowa czwórka walczyła o prowadzenie przed ponad pół okrążenia! Ostatecznie Fittipaldi zdołał powrócić na prowadzenie, a Vesti spadł na czwarte miejsce.

Tymczasem z tyłu stawki zapanował chaos. Arthur Leclerc nie ruszył ze swojego pola, przez co pozostali kierowcy musieli go wyminąć. Correa obrócił się po kontakcie z Martinsem. Francuz uszkodził nos swojego bolidu. Realizator długo pokazywał powtórki walki między czołową czwórką. Ostre, ale sprawiedliwe ściganie sprawiło, że wszyscy kierowcy w dalszym ciągu brali udział w wyścigu.

Za samochodem bezpieczeństwa jechali Fittipaldi, Hadjar, Verschoor i Vesti. Piąty był Hauger, a za nim: Iwasa, Doohan i Maini. Theo Pourchaire skorzystał z zamieszania z tyłu stawki i awansował na dziewiątą lokatę. Czołową dziesiątkę zamykał Roman Stanek.

Bernd Maylander zjechał do alei serwisowej pod koniec piątego okrążenia. Vesti natychmiast postanowił zaatakować Verschoora na dojeździe do pierwszej szykany. Zachęcany przez swojego inżyniera Duńczyk szybko wskoczył na trzecie miejsce. Za jego plecami Doohan zaatakował Iwasę, Australijczyk musiał jednak ściąć szykanę i spróbować ponownie. Okazja nadarzyła się na siódmym okrążeniu. Doohan wyprzedził Iwasę w dziewiątym zakręcie.

Inżynier Vestiego zmotywował Duńczyka do podniesienia tempa. Vesti natychmiast ustanowił najszybsze okrążenie i znalazł się tuż za plecami drugiego Hadjara. Jego rywal, Theo Pourchaire wyprzedził tymczasem Mainiego i wskoczył na ósme miejsce. Lider wyścigu, Enzo Fittipaldi, nie zamierzał jednak zwalniać. Brazylijczyk odebrał Vestiemu najszybsze okrążenie na dziewiątym kółku.

Pourchaire również nie zwalniał. Francuz zaatakował Iwasę na dojeździe do dziewiątego zakrętu. Japończyk zostawił kierowcy ART zdecydowanie za dużo miejsca, przez co stracił na jego rzecz siódmą lokatę. Vesti szybko odpowiedział — Duńczyk wyprzedził drugiego Hadjara fenomenalnym manewrem po zewnętrznej w dziewiątce. Na jego celowniku pozostał tylko jeden kierowca: lider Fittipaldi.

Na trzynastym okrążeniu Verschoor zastąpił Hadjara na trzecim miejscu. Francuz stracił tempo i po kilku okrążeniach znalazł się pod naciskiem ze strony Haugera. Na siedemnastym okrążeniu Vesti był już tuż za Fittipaldim. Duńczyk był ewidentnie najszybszym kierowcą na torze. Na dwudziestym okrążeniu Vesti zanurkował po wewnętrznej w pierwszej szykanie i objął prowadzenie. Brazylijczyk próbował kontrować dziewiątym zakręcie, jednak Vesti był już zbyt daleko.

Duńczyk tym samym przedłużał swoje marzenie o mistrzowskim tytule. Pourchaire w dalszym ciągu był na siódmej pozycji, jednak w dalszym ciągu miał dużą przewagę w klasyfikacji nad Vestim. Hadjar w dalszym ciągu uciekał przed Haugerem. Kierowcy stoczyli zaciętą walkę o czwartą pozycję, jednak na 21. okrążeniu Francuz w dalszym ciągu utrzymywał Norwega za sobą. Hauger narzekał na styl jazdy Hadjara, który dość agresywnie zygzakował po torze.

Przed nimi Vesti spokojnie dowiózł zwycięstwo. Duńczyk wykonał swoje zadanie w stu procentach, przedłużając swoje szanse na mistrzowski tytuł. Fittipaldi dojechał na drugim miejscu przed Verschoorem. Na ostatnim okrążeniu Hauger w końcu wyprzedził Hadjara. Szósty był Doohan przed Pourchairem i Iwasą.