BMW zaczyna zagrażać czołowym zespołom

Theissen z zadowoleniem stwierdził, że forma stajni z Hinwil zaczyna niepokoić czołowe zespoły
16.04.0718:51
Marek Roczniak
2127wyświetlenia

Po najbardziej udanym jak dotąd wyścigu w tym sezonie dla zespołu BMW Sauber w Bahrajnie, szef BMW Motorsport Mario Theissen z zadowoleniem stwierdził, że forma stajni z Hinwil zaczyna niepokoić czołowe zespoły.

Już w piątek Lewis Hamilton z McLarena ostrzegał, że BMW może być bardzo silne podczas Grand Prix Bahrajnu. Nie pomylił się zbytnio, bowiem Nick Heidfeld po raz trzeci z rzędu finiszował na czwartym miejscu, a jego tempo nie ustępowało zbytnio czołówce. W dodatku udało mu się w bezpośredniej walce pokonać aktualnego mistrza świata Fernando Alonso, a dzięki szóstej pozycji Roberta Kubicy zespół BMW Sauber zdobył łącznie osiem punktów.

To z pewnością jest przyjemne uczucie, a i chłopaki z przodu zaczynają się niepokoić naszą formą. - powiedział Theissen w rozmowie z autosport.com. Jesteśmy zadowoleni, bo chociaż z jednej strony było to tylko kolejne czwarte miejsce, to jednak z drugiej strony było ono bardzo wyjątkowe, ponieważ pierwszy raz dorównaliśmy szybkością czołowym zespołom. Poza tym Nick był jedynym kierowcą z pierwszej szóstki, któremu udało się w środku wyścigu wyprzedzić kogoś w bezpośredniej walce, tak więc był to bardzo wyjątkowy i zarazem nasz najlepszy jak dotąd występ.

Theissen przyznaje jednak, że nie jest pewny co spowodowało, że w Bahrajnie jego zespół był tak konkurencyjny w stosunku do Ferrari i McLarena, a zaledwie tydzień wcześniej w Malezji odstawał jeszcze dosyć wyraźnie. Nie wiemy jeszcze dlaczego byliśmy tutaj tak konkurencyjni. Być może inni mieli pewne trudności, albo my mieliśmy problemy tydzień wcześniej. To prawda, że na wyścig w Bahrajnie nie mieliśmy nowych części i jestem bardzo ciekaw, czy w Barcelonie okaże się, że zależało to tylko od toru. Jeśli będziemy konkurencyjni w Hiszpanii, to powinniśmy być także niemal na każdym innym torze.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

22
Matador
18.04.2007 09:17
te!! jędruś!! wyścigu nie oglądałeś?? wyprzedzanie było na 1-szym zakręcie a nie na prostej.. poza tym wyprzedzania zazwyczaj są na zakrętach
jędruś
18.04.2007 05:25
No Alonso tak bez walki na prostej by miejsca nie oddał. Musiał mieć jakieś kłopoty.
rannt
18.04.2007 10:51
może tor im przypasował, ale szybcy byli. gorzej, że Theissen otwarcie przyznaje, że nie wie dlaczego - mogą bardzo ciężko pracować nad rozwojem, tylko nie do końca wiadomo czego. byleby tego czegoś nie rozwinęli na gorsze. Miesiąc przerwy, wierzę w szwajcarską część ich zespołu, który np. odkryje że tajemnica tkwi w śrubkach: powinny mieć 7, a nie 8 rowków do wkręcania, a każdy rowek to 0,001 sek na okrążeniu :)
Zidi
18.04.2007 06:13
Hmm... w tym "wspaniałym" manewrze obaj mieli dużego farta, bo ledwo-ledwo doszło do otarcia... obejrzyj sobie filmik i zwróć uwagę, w onboardzie Heidfelda, na prawą, przednią oponę... http://www.youtube.com/watch?v=EzbOY9U6UvU Szczęście, że Alonso wykazał się zimną krwią i odpuścił, na wyjściu z zakrętu, w przeciwieństwie do Nicka, bo oboje mogliby zjechać na jeszcze jeden, przymusowy pitstop.... =/
kuba_new
17.04.2007 08:30
ale sie gosciu rozplywa sam na d soba a to tylko incydent wyscigowy ale jak bardzo porzadany w ostatnich latach _ WYPRZEDZANIE!!!!!!
Piter
17.04.2007 05:09
Skąd BMW ma wiedzieć na czym stoi skoro to również zależy od postawy innych zespołów. Jestem pewien że w zespole bardzo dobrze kontrolują rozwój bolidu. To że idzie im świetnie to ma być problem??? kumien - o co Ci chodzi? To że BMW pokonuje w bezpośredniej walce McLarena to wystarczający powód do dumy, chwała im za to i brawa. To właśnie ze skromności Theissen mówi że nie wie dlaczego byli tak konkurencyjni.
Matador
17.04.2007 11:43
Dodatkowym argumentem za tym, że w Bahrajnie tor wyjątkowo pasował BMW jest fakt, że jest to jeden z ich toró testowych i szkółki kierowców (strona BMW). Catalunie też mają dobrze rozpracowaną - w końcu tam właśnie testowali jeszcze zimą (jak większość zespołów). Tak więc BMW może się utrzymać w trzeciej linii, jeśli oczywiście Theisen dowie się w końcu o co chodzi. Ja liczę na to, że Kubek w końcu dostanie porządny bolid i będzie mógł jechać jak potrafi i jak lubi, czyli ostro.
kumien
17.04.2007 08:19
W skład formy Hondy i Renault wchodzi też praca jąką włożyli mechanicy i inżynierowie, ale nie zmienia to faktu, że BMW lepiej się przygotowała do sezonu. Tylko teraz inżynierowie BMW nie wiedzą co się dzieje z bolidem, czemu T-car jedzie a podstawowy stopi. Honda ma zamiar przedstawić drugą wersję swojego bolidu tak w połowie sezonu - mają problemy z aero. Jeszcze Renault nie wie co się dzieje, ale akurat to mnie nie załamuje, bo nie lubię francuskich aut :)
Czechoslowak
17.04.2007 07:06
kumien, to nie szczęście tylko wynik ciężkiej pracy wykonanej zimą w BMW. Renault i Honda po prostu zrobiły takie bolidy, jakie zrobiły i nie jest to wynikiem braku jakiegoś szczęścia, czy zrządzeniem losu, świadczy to po prostu o tym że inżynierowie BMW lepiej sobie poradzili z zadaniem dostosowania się do nowych warunków (szczególnie chodzi tu o opony) jak również wybrali właściwą ścieżkę rozwoju bolidu. czego nie można powiedzieć o inżynierach z Renault i Hondy
Zykmaster
16.04.2007 10:24
A mi sie wydaje.... Że Ferrari w Europejskiej częsci sezonu bedzie bardziej dominowac.... Co do Bmw.... Postepu żadnego.... Tor pasował... Mieli bardzo dobre ustawienia bolidu... NIe wierze w 5 dniowy postep..... Nawet Theissen nie wie o co w tym wszystkim chodzi.... Napewno Bmw jest wolniejsze na 1 szybkim okrążeniu... A Ferrari pokazało(Massa) że byli o 0,3s szybsi w qualu a na dodatek massa pozniej zjechał od hamiltona.... Ferrari ma nadal przewage i stwierdzenie ze mclaren jest tak samo szybki jest zupełnie nietrafne.... Agresywna jazda w Bahrajnie nie opłacała sie... Wielokrotnie pokazywano jak zarzuca RAikkonena... A on preferuje taki styl jazdy... Koniec tych nowoczesnych torów.... Czas na konkretne sprawdziany bolidów na starych "wyjadaczach".... Ferrari bedzie na początku przewazac w Europie(Jedynie ze ferdek bedzie szalał na "swoim" torze) Pozdrawiam
Paweł
16.04.2007 08:44
Zgadzam sie z przedmowcą. Jestem przekonany, że jeszcze nie raz będą mieli problemy. Według mnie taki wynik Heidfelda to było w dużym stopniu szczęście, skoro nie wiedzą dlaczego tak dobrze im poszło. Pozdrawiam.
kumien
16.04.2007 08:03
On nie wie dlaczego był taki Nick taki szybki, nie wie dlaczego jak Kubica przeskoczył do t-cara od razu nic nie nawaliło, nie wiedzą jak będzie w Barcelonie. Czy to jest racjonalna postawa szefa teamu?? Zamiast narzekać na Roberta, że wytyka im błędy to się cieszą bo Nick jest w ścisłej czołówce. Mają szczęście, ze Renault i Honda nie mają formy bo byłoby tylko 5-6 miejsce z taką niezawodnością drugiego bolidu. Trochę skromności i odrobinę samokrytycyzmu Mario!!
GroM
16.04.2007 08:02
Ja uwazam ze jest tak, w Bahrajnie kierowcy ktorzy agresywnie jezdza jechali slabiej, Raikkonen, Alonso, Kubica dlatego Heidfeld walczyl z Alonso. Kubica dodatkowo mial problem z klapka paliwa. Poza tym jest mozliwe ze BMW nie wie na czym stoi, to jest mlody zespol, ktore sie scalal dwie firmy, dwie siedziby i przez to wiele spraw nie jest jeszcze doszlifowanych, ale potencjal maja tak ogromny i wiedze ze buduja niezle maszynki, co widac. Pozoostaje po prostu do dopasowanie detali, a wtedy beda tak mocni ze hoho. Zreszta szef BMW chyba rok temu mowil ze musza wszystko dopasowac do siebie.
patgaw
16.04.2007 08:02
ehhhh ja to mam nadzieje ze przez ten miesiac to oni ogarna cycki i robert juz bedzie mial taki bolid jakiego by sobie zyczyl.
Matador
16.04.2007 07:27
Poprawiać będą wszyscy jak zjadą do baz na dwa tygodnie, potem testy na Catalunii. Raikonen powiedział że mają parę "nowinek" przygotowanych. Dennis też tam coś przebąkuje o udoskonaleniach.. Tak więc niepokoi trochę wypowiedź Theissena. Jeśli naprawdę nie wie co się stało, że Nick był tak szybki jak czołówka stawki to dobrze BMW nie wróży. Chociaż na Sakhirze to może McLareny i Ferrari były wolne jak BMW?
taiho
16.04.2007 07:09
Albo Theissen rznie glupka albo naprawde nie wie na czym stoi.Cos mi sie wydaje ze oni sami nie wiedza czego moga sie spodziewac w nastepnych wyscigach.A Robert tylko powtarza "ze musimy poprawic to i tamto".A wiedza co???
Piter
16.04.2007 06:56
Jeśli BMW będzie się rozwijać w takim tempie to w przyszłym sezonie może będą walczyć o mistrzostwo:D
Zlatan
16.04.2007 06:40
jeśli ta progresja nie zmaleje to możemy się spodziewać kilku wizyt bmw na podium mam osobistą nadzieje że z robertem kubicą w roli gównej tak trzymać chłopaki !!!!
mkpol
16.04.2007 05:39
Kokietuje, albo rzeczywiście nie panują nad programem rozwojowym bolidu. Mam nadzieję, że jednak to pierwsze.
W
16.04.2007 05:10
Jeden wyścig wiosny BMW nie czyni.
RENO
16.04.2007 05:09
taaa jedna jaskółka wiosny nie czyni
jacek2601
16.04.2007 05:04
''...zaledwie tydzień wcześniej w Malezji odstawał jeszcze dosyć wyraźnie...'' - ''BMW- siła i precyzja''. he Widać to ewidentnie jak doganiają czołówke...