Bahrajn rozważa budowę dodatkowych trybun

Włodarze toru Sakhir muszą chyba rozważyć budowę dodatkowej ilości siedzeń na trybunach na przyszłe wyścigi Formuły 1, ponieważ wszystkie bilety na tegoroczne Grand Prix Bahrajnu zostały wyprzedane.

Wszystkie 34 tysiące biletów na miejsca siedzące rozeszły się jak świeże bułeczki, oznajmił pochodzący z Wielkiej Brytanii menadżer toru Martin Whitaker. Spodziewana była także obecność sześciu tysięcy "vipów". Z kolei sobotnie kwalifikacje oglądało z trybun 26 tysięcy widzów, czyli o blisko sześć tysięcy więcej niż rok wcześniej.

Przed wyścigiem Whitaker powiedział agencji Gulf Daily News: To będzie pierwszy raz, kiedy w dzień wyścigu będziemy mieli zapełnione wszystkie trybuny. Najwspanialszą rzeczą będzie dla mnie dzień, kiedy zdamy sobie sprawę z tego, że musimy wybudować dodatkowe siedzenia. Zastanowimy się nad tym po wyścigu, po przeanalizowaniu wszystkich liczb.

W przeciwieństwie do napięć istniejących pomiędzy Malezją i pobliskim Singapurem ubiegającym się o prawo do organizacji wyścigu F1, Whitaker uważa, że mające pojawić się w kalendarzu F1 w 2009 roku Grand Prix Abu Zabi spowoduje wzrost zainteresowania sportami motorowymi na Bliskim Wschodzie.

Sądzę, że musimy zdać sobie sprawę z tego, że kolejny wyścig w tym regionie spowoduje zwiększenie liczby fanów. - dodał Whitaker.

Źródło: F1-Live.com