Alonso: Sauber nie wybrał jeszcze drugiego kierowcy
Bild tymczasem informuje, że Audi zrezygnowało z usług Micka Schumachera.
03.10.2416:25
1401wyświetlenia
Embed from Getty Images
Fernando Alonso twierdzi, że Sauber wciąż nie podjął ostatecznej decyzji w sprawie drugiego kierowcy na sezon 2025.
Od kwietnia jedynym potwierdzonym kierowcą Saubera na kolejny sezon pozostaje Nico Hulkenberg. Podczas weekendu w Singapurze pojawiły się doniesienia o przedłużeniu współpracy z Valtterim Bottasem, które jednak szybko zostały zdementowane przez samego kierowcę.
Do walki o posadę u boku Hulkenberga w ostatnich tygodniach miał włączyć się dobrze spisujący się w barwach Williamsa Franco Colapinto. Wcześniej media informowały o dużych szansach prowadzącego aktualnie w klasyfikacji generalnej F2 Gabriela Bortoleto.
Nad rozwojem kariery tego ostatniego czuwa pośrednio sam Fernando Alonso. Bortoleto należy bowiem do agencji menedżerskiej Hiszpana - A14. Dwukrotny mistrz świata, odnosząc się do szans swojego podopiecznego na awans do F1, stwierdził, że Sauber wciąż nie podjął jeszcze decyzji.
Choć młody Brazylijczyk jest związany z programem juniorskim McLarena, to Alonso przekonuje, że Bortoleto mógłby dołączyć do dowolnego zespołu.
Niemiecki Bild donosi tymczasem, że Audi zdążyło już skreślić ze swojej listy Micka Schumachera. Sam zainteresowany, zapytany o te plotki podczas zawodów kartingowych w Kerpen, odmówił jednak komentarza
W rozmowie z formel1.de dr Helmut Marko przyznał z kolei, iż nie wierzy w powrót Sebastiana Vettela, który potencjalnie mógłby utworzyć w pełni niemiecki duet w zespole z Hinwil.
Fernando Alonso twierdzi, że Sauber wciąż nie podjął ostatecznej decyzji w sprawie drugiego kierowcy na sezon 2025.
Od kwietnia jedynym potwierdzonym kierowcą Saubera na kolejny sezon pozostaje Nico Hulkenberg. Podczas weekendu w Singapurze pojawiły się doniesienia o przedłużeniu współpracy z Valtterim Bottasem, które jednak szybko zostały zdementowane przez samego kierowcę.
Do walki o posadę u boku Hulkenberga w ostatnich tygodniach miał włączyć się dobrze spisujący się w barwach Williamsa Franco Colapinto. Wcześniej media informowały o dużych szansach prowadzącego aktualnie w klasyfikacji generalnej F2 Gabriela Bortoleto.
Nad rozwojem kariery tego ostatniego czuwa pośrednio sam Fernando Alonso. Bortoleto należy bowiem do agencji menedżerskiej Hiszpana - A14. Dwukrotny mistrz świata, odnosząc się do szans swojego podopiecznego na awans do F1, stwierdził, że Sauber wciąż nie podjął jeszcze decyzji.
Sauber musi jeszcze podjąć decyzję- powiedział 43-latek w rozmowie z motorsport-magazin.com.
Gabriel jest bardzo obiecujący.
Choć młody Brazylijczyk jest związany z programem juniorskim McLarena, to Alonso przekonuje, że Bortoleto mógłby dołączyć do dowolnego zespołu.
Nie ma problemu z innymi zespołami w F1. Zawsze się można dopasować.
Niemiecki Bild donosi tymczasem, że Audi zdążyło już skreślić ze swojej listy Micka Schumachera. Sam zainteresowany, zapytany o te plotki podczas zawodów kartingowych w Kerpen, odmówił jednak komentarza
z szacunku do zainteresowanych stron.
Nie mam na to odpowiedzi, ale oczywiście cel pozostaje ten sam. W tej chwili potrzebujemy po prostu czasu. Gdzieś z tyłu głowy oczywiście potrzebny jest plan B, ale w tej chwili liczymy na to, że plan A wypali, a my robimy wszystko, co w naszej mocy, by tak się stało- dodał były kierowca Haasa.
W rozmowie z formel1.de dr Helmut Marko przyznał z kolei, iż nie wierzy w powrót Sebastiana Vettela, który potencjalnie mógłby utworzyć w pełni niemiecki duet w zespole z Hinwil.
Jest poza sportem zbyt długo, a mamy tu teraz bardzo dużo szybkich młokosów- powiedział Austriak.
Nie kontaktowałem się z nim już od pewnego czasu. Jest gdzieś, gdzie nie ma telefonów komórkowych, gdzie nie docierają samoloty. Gdzieś w północnej Europie. W ostatnich trzech miesiącach nie słyszałem od niego zbyt wiele.