Piastri najszybszy w czasówce przed sprintem w Sao Paulo

W decydującym przejeździe Australijczyk uzyskał lepszy wynik od Norrisa.
01.11.2420:22
Nataniel Piórkowski
555wyświetlenia
Embed from Getty Images

Oscar Piastri odnotował najlepszy czas w piątkowych kwalifikacjach do sprintu na torze Interlagos w Brazylii, pokonując kolegę z zespołu - Lando Norrisa.

SQ1
Chociaż prognozy nie przewidywały opadów deszczu, nad Interlagos nadciągnęły ciemne chmury a temperatura toru spadła do 42 stopni. Wzmógł się także wiatr.

Nikt nie zwlekał z wyjazdem z garażu. Kierowcy Ferrari, którzy jako pierwsi kończyli szybkie kółka, nie byli w najlepszej formie - przed nimi ujrzeć można było po kilku chwilach kierowców Alpine czy Pereza.

Siedem minut przed końcem bloku, najlepszy czas należał do Liama Lawsona - 1:10,576s, za którym plasowali się Lando Norris i George Russell. Sytuacja w tabeli zmieniała się jak w kalejdoskopie. Podczas gdy Piastri wskoczył na P1, Verstappen musiał zadowolić się czwartą pozycją z kółkiem wolniejszym o trzy dziesiąte sekundy.

Kolejna próba reprezentantów Ferrari przyniosła upragniony progres, ale nie był on na tyle znaczący, by zagrozić Piastriemu. Leclerc awansował na drugą lokatę podczas gdy Sainz przesunął się na czwarte miejsce. Na wysokiej, trzeciej lokacie, ujrzeć można było Nico Hulkenberga z Haasa.

W końcówce SQ1 wyśmienitym czasem błysnął Lando Norris, którego przewaga nad Piastrim wynosiła blisko osiem dziesiątych sekundy. Czołową piątkę uzupełnili Albon, Leclerc oraz Perez.

Z sesją musieli pożegnać się Alonso, Ocon, Tsunoda, Stroll oraz Zhou.

SQ2
Norris zdawał się rywalizować we własnej lidze i rozpoczął występ w SQ2 od wyniku 1:09,063s. Najbliższy niego Sainz był wolniejszy o ponad cztery dziesiąte sekundy. Z kolei zespołowy kolega - Piastri - tracił aż 0,5s. Wyraźne problemy miał Hamilton, który pomimo usilnych starań znajdował się w dolnej części TOP10, ryzykując odpadnięcie z czasówki.

Verstappen próbował odpowiedzieć na wynik Norrisa, ale także stracił do Brytyjczyka 0,4s. Holender nie był zadowolony z prowadzenia się swojego bolidu i narzekał na jego wrażliwość na wiatr w czwartym zakręcie.

Czołowa trójka kończyła SQ2 w garażach, podczas gdy dalej trwała zacięta walka o miejsce w czołowej dziesiątce. Ostatecznie nie znaleźli się w niej Hamilton, Hulkenberg, Perez, Colapinto i Bottas.

Po raz kolejny z pozytywnej strony zaprezentowali się Bearman i Lawson, którzy postawili kolejny ważny krok w kierunku walki o punkty w sobotnim sprincie. Ponownie w gronie dziesięciu najszybszych kierowców znalazł się Gasly, świetnie wykorzystujący potencjał bolidu Alpine na pojedynczych okrążeniach.

SQ3
Norris nie tracił wigoru za kierownicą - tym razem podczas pierwszej próby zszedł poniżej bariery 1m09s, ustanawiając rekord na poziomie 1:08,928s. Gdy wydawało się, że Brytyjczyk może być pewny rozpoczęcia sprintu z pierwszego pola, do gry wkroczył Piastri, który na drugim przejeździe odnotował wynik 1:08,899s.

W drugim rzędzie w sobotę ustawią swe bolidy Leclerc oraz Verstappen, za którymi znajdą się Sainz oraz Russell. Gasly zakończył występ w kwalifikacjach na siódmej pozycji, przed Lawsonem oraz Albonem. Bearman postawił wszystko na jedną kartę, ale popełnił błąd w pierwszym sektorze, wyjechał poza tor a jego rezultat został anulowany przez sędziów.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 20°C
Temperatura powietrza: 37°C
Prędkość wiatru: 6,8 km/h
Wilgotność powietrza: 82%
Sucho