Gabriel Bortoleto zostanie kierowcą Saubera od sezonu 2025
Brazylijczyk podpisał wieloletnią umowę, która czyni go zawodnikiem fabrycznej ekipy Audi.
06.11.2409:47
2053wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sauber potwierdził pozyskanie Gabriela Bortoleto od sezonu 2025. Brazylijczyk podpisał wieloletni kontrakt, który automatycznie czyni go kierowcą fabrycznego zespołu Audi od 2026 roku.
Stajnia z Hinwil od wielu miesięcy aktywnie pracowała nad nowym składem kierowców, najpierw zabezpieczając sobie usługi Nico Hulkenberga z Haasa, by następnie próbować pozyskać Carlosa Sainza z Ferrari. Hiszpan ostatecznie zdecydował się na przyjęcie oferty Williamsa, co pozostawiło Saubera z ograniczonym polem manewru.
Na finiszu szwajcarski zespół zainteresował się kandydaturą zeszłorocznego mistrza Formuły 3 oraz aktualnego lidera klasyfikacji F2 - Gabriela Bortoleto. Jedyną przeszkodą przed pozyskaniem Brazylijczyka była jednak jego umowa z akademią McLarena.
Jak potwierdzono w środę, Bortoleto uwolnił się od zobowiązań wobec stajni z Woking i podpisał wieloletni kontrakt z Sauberem obowiązujący od sezonu 2025. Docelowo 20-latek będzie zawodnikiem fabrycznego zespołu Audi. Komunikat o pozyskaniu Brazylijczyka poprzedziła informacja, w której potwierdzono rozstanie zespołu z dotychczasowym składem - Valtterim Bottasem oraz Guanyu Zhou.
Awans Bortoleto oznacza, iż w przyszłorocznej stawce Formuły 1 pojawi się co najmniej czterech debiutantów. Jako jedyny wakatem wciąż dysponuje zespół RB. Z kolei sam Bortoleto jest pierwszym reprezentantem Brazylii w Formule 1 od 2020 roku, kiedy to dwa starty z Haasem zaliczył Pietro Fittipaldi.
Sauber potwierdził pozyskanie Gabriela Bortoleto od sezonu 2025. Brazylijczyk podpisał wieloletni kontrakt, który automatycznie czyni go kierowcą fabrycznego zespołu Audi od 2026 roku.
Stajnia z Hinwil od wielu miesięcy aktywnie pracowała nad nowym składem kierowców, najpierw zabezpieczając sobie usługi Nico Hulkenberga z Haasa, by następnie próbować pozyskać Carlosa Sainza z Ferrari. Hiszpan ostatecznie zdecydował się na przyjęcie oferty Williamsa, co pozostawiło Saubera z ograniczonym polem manewru.
Na finiszu szwajcarski zespół zainteresował się kandydaturą zeszłorocznego mistrza Formuły 3 oraz aktualnego lidera klasyfikacji F2 - Gabriela Bortoleto. Jedyną przeszkodą przed pozyskaniem Brazylijczyka była jednak jego umowa z akademią McLarena.
Jak potwierdzono w środę, Bortoleto uwolnił się od zobowiązań wobec stajni z Woking i podpisał wieloletni kontrakt z Sauberem obowiązujący od sezonu 2025. Docelowo 20-latek będzie zawodnikiem fabrycznego zespołu Audi. Komunikat o pozyskaniu Brazylijczyka poprzedziła informacja, w której potwierdzono rozstanie zespołu z dotychczasowym składem - Valtterim Bottasem oraz Guanyu Zhou.
To jeden z najbardziej ekscytujących projektów w sportach motorowych. Dołączenie do zespołu, który łączy historię Saubera oraz Audi to prawdziwy zaszczyt- powiedział Gabriel Bortoleto.
Celem jest rozwój w kierunku ambitnej organizacji zorientowanej na wejście na szczyt sportów motorowych. Jestem niesamowicie wdzięczny za powierzoną szansę przez zespół, a także za możliwość współpracy z tak doświadczonym kierowcą jak Nico Hulkenberg. Obie organizację mają bogatą historię rozwijania młodych talentów i mam przekonanie, że wspólnie napiszemy historię pełną sukcesów.
Gabriel zademonstrował już w juniorskich kategoriach, że ma wszystko czego potrzebuje kierowca zdolny do odnoszenia zwycięstw- dodał Mattia Binotto, koordynator przygotowań Audi.
Jesteśmy zachwyceni mogąc go przywitać w Sauberze oraz Audi. Wspólnie z Gabrielem chcemy wejść na ścieżkę sukcesów, a także wprowadzić Audi w nową erę w sportach motorowych. Nico oraz Gabriel prezentują świetną kombinację doświadczenia z młodością, co stawia nas w silnej pozycji na przyszłość.
Awans Bortoleto oznacza, iż w przyszłorocznej stawce Formuły 1 pojawi się co najmniej czterech debiutantów. Jako jedyny wakatem wciąż dysponuje zespół RB. Z kolei sam Bortoleto jest pierwszym reprezentantem Brazylii w Formule 1 od 2020 roku, kiedy to dwa starty z Haasem zaliczył Pietro Fittipaldi.