Wittich: Nie złożyłem rezygnacji ze stanowiska dyrektora wyścigów
Motorsport-Magazine informuje, że Niemiec został zwolniony w dniu komunikatu FIA.
12.11.2417:11
1271wyświetlenia
Embed from Getty Images
Niels Wittich ujawnił, że decyzja o odsunięciu go ze stanowiska dyrektora wyścigów F1 została podjęta przez FIA.
We wtorkowe południe Federacja opublikowała oświadczenie, w którym ogłosiła odejście Niemca ze skutkiem natychmiastowym. Jego obowiązki od Grand Prix Las Vegas przejmie dotychczasowy zastępca - Rui Marques.
Kontakt z Wittichem nawiązała redakcja Motorsport-Magazine, która ustaliła, iż FIA podjęła decyzję o rozstaniu z 52-latkiem we wtorek podczas posiedzenia w Genewie, by następnie przekazać ją głównemu zainteresowanemu i ogłosić ją publicznie.
Niemiecka publikacja sugeruje, że rozstanie z 52-latkiem na trzy wyścigi przed końcem sezonu F1 może być pokłosiem niedawnego konfliktu między FIA a Stowarzyszeniem Kierowców Grand Prix (GPDA).
W ubiegłym tygodniu organizacja opublikowała oficjalne oświadczenie, w którym skrytykowała niedawne kary za przeklinanie podczas konferencji prasowych. Ponadto zaatakowano personalnie prezesa Federacji - Mohammeda bin Sulayema, zarzucając mu między innymi brak szacunku do kierowców w publicznym przekazie. Odniesiono się również do wydarzeń z sezonu 2022, kiedy to Wittich osobiście nadzorował przestrzeganie przez zawodników przepisów o noszeniu ognioodpornej bielizny oraz zdejmowaniu biżuterii na czas zawodów.
Z kolei RacingNews365 uważa, że Wittich planował rezygnację z funkcji dyrektora wyścigów F1 po sezonie 2024, ze względu na osobiste nieporozumienia z bin Sulayemem. Publikacja odczytuje dzisiejszy ruch jako uprzedzenie Niemca przez prezesa FIA.
Niels Wittich ujawnił, że decyzja o odsunięciu go ze stanowiska dyrektora wyścigów F1 została podjęta przez FIA.
We wtorkowe południe Federacja opublikowała oświadczenie, w którym ogłosiła odejście Niemca ze skutkiem natychmiastowym. Jego obowiązki od Grand Prix Las Vegas przejmie dotychczasowy zastępca - Rui Marques.
Kontakt z Wittichem nawiązała redakcja Motorsport-Magazine, która ustaliła, iż FIA podjęła decyzję o rozstaniu z 52-latkiem we wtorek podczas posiedzenia w Genewie, by następnie przekazać ją głównemu zainteresowanemu i ogłosić ją publicznie.
Nie złożyłem rezygnacji- powiedział krótko Niels Wittich w rozmowie z Motorsport-Magazine.
Niemiecka publikacja sugeruje, że rozstanie z 52-latkiem na trzy wyścigi przed końcem sezonu F1 może być pokłosiem niedawnego konfliktu między FIA a Stowarzyszeniem Kierowców Grand Prix (GPDA).
W ubiegłym tygodniu organizacja opublikowała oficjalne oświadczenie, w którym skrytykowała niedawne kary za przeklinanie podczas konferencji prasowych. Ponadto zaatakowano personalnie prezesa Federacji - Mohammeda bin Sulayema, zarzucając mu między innymi brak szacunku do kierowców w publicznym przekazie. Odniesiono się również do wydarzeń z sezonu 2022, kiedy to Wittich osobiście nadzorował przestrzeganie przez zawodników przepisów o noszeniu ognioodpornej bielizny oraz zdejmowaniu biżuterii na czas zawodów.
Z kolei RacingNews365 uważa, że Wittich planował rezygnację z funkcji dyrektora wyścigów F1 po sezonie 2024, ze względu na osobiste nieporozumienia z bin Sulayemem. Publikacja odczytuje dzisiejszy ruch jako uprzedzenie Niemca przez prezesa FIA.