Briatore: W Formule 1 nie ma miejsca na uczucia
Doradca Alpine skomentował w ten sposób plotki o zastąpieniu Doohana przez Colapinto.
13.12.2409:30
849wyświetlenia
Embed from Getty Images
Flavio Briatore nie zdementował spekulacji, jakoby Alpine mogło odsunąć Jacka Doohana od przyszłorocznego składu kierowców na rzecz Franco Colapinto.
Od kilku tygodni krążą spekulacje, jakoby stajnia z Enstone rozważała wykupienie kontraktu Argentyńczyka z Williamsem. Szef brytyjskiego zespołu - James Vowles, deklaruje, że zainteresowani mają czas na negocjacje do połowy grudnia. W innym wypadku Colapinto pozostanie w Williamsie jako trzeci kierowca, by podjąć walkę o miejsce na sezon 2026.
Szczególne zainteresowanie 21-latkiem ma wyrażać Alpine, które posiada jednak skompletowany skład na kolejne mistrzostwa. Na następcę Estebana Ocona wyznaczono Jacka Doohana, który zadebiutował w Formule 1 już przy okazji Grand Prix Abu Zabi.
Uważa się, iż start Australijczyka miał posłużyć do oceny jego potencjału przed sezonem 2025. Według ustaleń francuskiego Auto Hebdo, Flavio Briatore po finale mistrzostw mógł nabrać przekonania do pomysłu odsunięcia Doohana od składu na rzecz Franco Colapinto. Przedstawiciele Argentyńczyka byli widziani w padoku podczas rozmów z doradcą Alpine.
74-latek zapytany przez publikację o plotki, według których dotychczasowy zawodnik Williamsa może dołączyć do jego ekipy, odparł:
Flavio Briatore nie zdementował spekulacji, jakoby Alpine mogło odsunąć Jacka Doohana od przyszłorocznego składu kierowców na rzecz Franco Colapinto.
Od kilku tygodni krążą spekulacje, jakoby stajnia z Enstone rozważała wykupienie kontraktu Argentyńczyka z Williamsem. Szef brytyjskiego zespołu - James Vowles, deklaruje, że zainteresowani mają czas na negocjacje do połowy grudnia. W innym wypadku Colapinto pozostanie w Williamsie jako trzeci kierowca, by podjąć walkę o miejsce na sezon 2026.
Szczególne zainteresowanie 21-latkiem ma wyrażać Alpine, które posiada jednak skompletowany skład na kolejne mistrzostwa. Na następcę Estebana Ocona wyznaczono Jacka Doohana, który zadebiutował w Formule 1 już przy okazji Grand Prix Abu Zabi.
Uważa się, iż start Australijczyka miał posłużyć do oceny jego potencjału przed sezonem 2025. Według ustaleń francuskiego Auto Hebdo, Flavio Briatore po finale mistrzostw mógł nabrać przekonania do pomysłu odsunięcia Doohana od składu na rzecz Franco Colapinto. Przedstawiciele Argentyńczyka byli widziani w padoku podczas rozmów z doradcą Alpine.
74-latek zapytany przez publikację o plotki, według których dotychczasowy zawodnik Williamsa może dołączyć do jego ekipy, odparł:
Moim zadaniem jest przywrócenie Alpine do czołówki. W Formule 1 nie ma miejsca na uczucia.